Problem z długo remontowanym boksem śmietnikowym w Bielawie

Do Redakcji Doba.pl przyszedł list mieszkańców osiedla Włókniarzy w Bielawie, zniecierpliwionych przedłużającym się remontem boksu śmietnikowego i gromadzących się wokół śmieci. Poniżej treść listu wraz ze zdjęciem.

My - mieszkańcy os. Włókniarzy w Bielawie zwracamy się do Państwa z prośbą o interwencję w sprawie śmietnika (w okolicach Spółdzielni Mieszkaniowej). Od kilku, a nawet kilkunastu miesięcy trwa jego remont i za bardzo nikt nie wie kiedy nastąpi jego koniec. Wszystkie śmietniki stoją na zewnątrz, zatem to co się dzieje przed tym śmietnikiem ocenicie Państwo sami na załączonych zdjęciach. Z dostępnych dla wszystkich śmietników korzysta każdy kto chce. Podjeżdżają ludzie autami i z bagażnika wyrzucają pełne wory śmieci. A przecież to my mieszkańcy pobliskich bloków opłacamy ich wywóz. Jest lato, temperatura wysoka zatem można sobie wyobrazić zapach unoszący się w pobliżu kubełków. Wszystkie śmieci wielkogabarytowe wywożone są przez mieszkańców pobliskich bloków właśnie do naszego śmietnika, który jako jeden w okolicy nie jest zamknięty. Zatem bardzo prosimy o interwencję bowiem telefony do odpowiednich instytucji nie przynoszą rezultatów.

O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej:

 Śmietnik ustawiony przy budynkach 6 do 9 na os. Włókniarzy był w tym roku remontowany i przygotowywany do zamknięcia ze względu na problemy z jego powszechną dostępnością. Chcąc zakończyć inwestycję konieczne było uzyskanie od wykonawcy niezbędnych dokumentów. Niestety, ta czynność przedłużała się. Obecnie sprawa dobiegła końca, a dzisiaj tj. 24 lipca śmieci zostały posprzątane. Mieszkańcy budynków 7 i 9 na os. Włókniarzy (budynki spółdzielcze) otrzymali czipy umożliwiające dostęp do śmietników. Kontenery na śmieci zostaną wstawione do boksu i będzie można prawidłowo z nich korzystać .

Zarząd SM w Bielawie