Powtarzające się zadymienia na ulicy Pocztowej w Bielawie
Napisał do nas mieszkaniec Bielawy wskazując na problem z zadymieniem na ulicy Pocztowej:
Czy ktoś mógł by się zainteresować zadymieniem przy ul. Pocztowej w Bielawie? Przeważnie dzieje się to wieczorami lub w nocy. Dym jest taki, że trzeba uszczelniać okna, bo nie idzie oddychać. W dniu dzisiejszym coś im się zapomniało i zaczęli o 16. Rzecz dzieje się notorycznie, jednak nikt z tym nic nie robi.
Sprawą zainteresowała się bielawska Straż Miejska:
Funkcjonariusze Straży Miejskiej przeprowadzili szereg kontroli we wskazanym obszarze. Właściciele zostali pouczeni i poinstruowani w jaki sposób należy prawidłowo korzystać z kotła, tak aby nie dochodziło do zadymienia. Zwrócono również uwagę na klasę kotłów, jakość węgla i drewna z którego korzystają. Poinformowano również o skutkach prawnych oraz karach jakie grożą za niedopełnianie obowiązku wymiany kotłów pozaklasowych oraz palenia rzeczami niedozwolonymi.
Mirosław Wysocki, Straż Miejska Bielawa
Komentarze (10)