„Pocztówka z Młyna” i wieczorne zwiedzanie: piątek, 25 lipca
Jeśli kiedykolwiek marzyłeś, by wysłać wiadomość z innego świata — piątek, 25 lipca to ten dzień. W tym szczególnym czasie Młyn Hilberta zamieni się nie tylko w przestrzeń pełną historii, ale także w miejsce osobistych opowieści. Podczas wydarzenia „Pocztówka z Młyna” będzie można uchwycić emocje, wspomnienia, zachwyt i ciszę tego monumentalnego budynku na ręcznie robionych kartkach.
To nie tylko zabawa — to także mały rytuał pamięci. Każdy uczestnik będzie mógł stworzyć własną pocztówkę: namalować, narysować lub napisać, co czuje będąc w tym wyjątkowym miejscu. Zebrane prace zostaną włożone do specjalnej teczki „Wizyt w Młynie” — artystycznej kroniki, którą tworzą odwiedzający.
Zapraszamy szczególnie dzieci, bo to właśnie ich spojrzenie — pełne wyobraźni, odwagi i szczerości — nadaje ruinom nowe życie. Dla wielu z nich to pierwsze spotkanie z historią w tak intensywnym, fizycznym wymiarze. Jak widzą zardzewiałe walce mlewników? Co myślą o ogromnej, pustej wieży ciśnień? Tego dowiemy się właśnie dzięki ich „pocztówkom”.
Godziny zwiedzania z warsztatami artystycznymi:
10:30, 12:00, 13:30, 15:00 i 16:30
Bilety: 35 zł (czas trwania ok. 75 minut + warsztaty)
To jednak nie wszystko. Wieczorem Młyn pokaże swoją drugą twarz. Gdy światło gaśnie, a echo dawnych dni ożywa w ciszy korytarzy, zaczyna się czas wieczornego zwiedzania.
Godzina 19:00 — wejście do świata cieni.
Pod osłoną zmroku historia brzmi inaczej. Prowadzi nas nie tylko przewodnik, ale też opowieść — o pracy, zmęczeniu, pasach transmisyjnych i odsiewaczach, o duchach przeszłości, które według niektórych wciąż krążą po piętrach. To nie jest straszenie. To skupienie, uważność, kontakt z przestrzenią, w której kiedyś tętniło życie.
Tu naprawdę można poczuć, że czas nie zniknął — tylko zawiesił się w powietrzu, w rdzy, w kurzu na metalowych półkach. To spacer dla tych, którzy lubią słuchać bardziej niż mówić.
Bilety na wieczorne zwiedzanie: 40 zł (czas trwania ok. 90 minut).
Liczba miejsc ograniczona — atmosfera wymaga kameralności.
Pocztówka, światło, cień — przyjdź i zapisz się w historii Młyna.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)