Piława Górna: śladami uciekinierów

wtorek, 26.4.2022 07:00 3985 7

Piława Górna na dobre zagościła na trasie pielgrzymek Braci Morawskich. W Wielki Piątek miasto odwiedził Josef Šimčík z Pňovic koło Ołomuńca. Via Exulantis przemierzał na piechotę.

Via Exulantis to trasa o długości blisko 350 km. Rozpoczyna się w Suchdolu nad Odrą i z północnych Moraw prowadzi przez południe Polski do Herrnhut w Niemczech.

Odwzorowuje drogę, jaką pokonali religijni emigranci, uciekający na początku XVIII wieku przed prześladowaniami. Ważnym punktem na szlaku jest Piława Górna, z wiernie zachowanym osiedlem Braci Morawskich.

Podjęta w 1996 roku pierwsza próba pokonania długiego dystansu niestety nie powiodła się. Współcześnie tradycję pielgrzymek reaktywuje Stowarzyszenie „Moravian” z Suchdolu nad Odrą. Ambitny projekt utworzenia traktu na wzór słynnego Szlaku Św. Jakuba nabiera rozpędu.

Z każdym rokiem do Piławy Górnej trafiają nowi pielgrzymi. W 2019 miasto odwiedziło małżeństwo Petry i Pawła Krištofs. Rok później grupa zapaleńców dokonała mapowania trasy.

Siedmiu Braci Morawskich (poruszając się na piechotę, samochodem i rowerami) zweryfikowało trasę w terenie i wyznaczyło na nowo. Morawianie przetestowali również infrastrukturę, a szczególnie zaplecze noclegowe i możliwości gastronomiczne mijanych obiektów. Zamierzają bowiem stworzyć produkt turystyczny z prawdziwego zdarzenia.

Przed tygodniem, w Wielki Piątek, Piławę Górną odwiedził Josef Šimčík z Pňovic koło Ołomuńca. Via Exulantis przemierzał na piechotę. Ma 48 lat, 190 cm wzrostu i kilka długodystansowych marszów na koncie.

Z powodu charakterystycznego kapelusza z trzema rogami wzbudzał duże zainteresowanie przechodniów. W Piławie Górnej akurat trafił na bezdeszczową pogodę, czego brakowało mu wcześniej. Spotkał się z Arnoldem Kordasiewiczem i w Izbie Pamięci Braci Morawskich znalazł przytulne schronienie.

Relacjonował każdy dzień podróży i codziennie, z jednodniowym opóźnieniem, przysyłał mapę z naniesionym przebytym odcinkiem.