Piława Górna: impas przełamany

środa, 28.9.2022 10:45 469 0

- Wreszcie… - kibice Piławianki odetchnęli z ulgą, bo pierwszą wygraną po awansie do ligi okręgowej poprzedziło kilka porażek. - Ale drugie z rzędu zwycięstwo to już chyba powrót skuteczności… - komentują, pełni nadziei.   

Zaczęło się remisem w meczu przerwanym z powodu ulewy. Kolejne spotkania pierwsza drużyna KS Piławianka Piława Górna niestety przegrywała… Aż do wyjazdowej potyczki z MKS Karolina Jaworzyna Śląska.

Pierwsza połowa spotkania znów obfitowała w dogodne sytuacje, w których po raz kolejny brakowało jednak precyzji. Przełamanie nastąpiło dopiero po przerwie. Gola mobilizującego drużynę do dalszych sukcesów strzelił Tomasz Piątkowski, po asyście Maksyma Tatuśki. Kibice odetchnęli z ulgą.

Długo oczekiwany sukces dodał piłkarzom skrzydeł. Okazał się przezwyciężeniem złej passy, a nie szczęśliwym trafem, jak prorokowali pesymiści. Kiedy piławianie 18 września przyjmowali na własnym boisku drużynę Gromu Witków, wypadki potoczyły się już według schematu, do którego kibice zdążyli się przyzwyczaić przed awansem ulubionego zespołu do ligi okręgowej. Ostatecznie gospodarze pokonali gości 5:1. Gole strzelili: Maksym Tatuśko, Tomasz Piątkowski, Michał Sienicki, Oskar Wajdzik i Damian Kucharski.

Trener Tomasz Idziak, właśnie świętujący urodziny, nawet nie wyobrażał sobie takiego prezentu. - Już od pierwszego gwizdka zaczęliśmy kontrolować grę. Z minuty na minutę tworzyliśmy coraz więcej dogodnych sytuacji. Bardzo szybko udało nam się zdobyć pierwszą bramkę, co podbudowało zespół i zmotywowało do aranżowania kolejnych akcji. Mecz potoczył się po naszej myśli, ale mamy jeszcze dużo do udowodnienia w lidze - przyznają piłkarze z Klubu Sportowego Piławianka.

UM Piława Górna

Dodaj komentarz

Komentarze (0)