Piława Górna: aromat przeszłości

piątek, 24.9.2021 10:00 3259 0

W Piławie Górnej właśnie zakończyły się warsztaty kulinarne. Najbardziej oczekiwany rezultat projektu to słynne ciasteczka miętowe, znane przed wojną nawet na dworach królewskich.  

- Są naprawdę pyszne. Nie tylko smakują, ale nawet pachną intensywnie miętą - zachwalają uczestnicy warsztatów. Czy twórcy projektu „Miętowy zakątek” zaskoczą piławian czymś jeszcze?

Miasto słynęło kiedyś z aromatycznych wypieków, ale mieszkańcy Gnadefrei doprawiali miętą prawie wszystko. Oprócz ciasteczek projekt przewiduje więc produkcję miętowej czekolady i kawy z miętą, choć pachnąca roślina daje znacznie więcej możliwości…

Miejscowe cukiernie i fabryki na bazie liści i olejku wytwarzanego z mięty produkowały również: czekoladę, herbatę, konfitury, torty, a także najbardziej znany w regionie likier.

Jego produkcję zapoczątkowali J. Favre i O. Elsner już w 1804 roku, a kontynuowali kupcy Julius Röhr i Hermann Langer, którzy w 1872 roku postanowili założyć fabrykę likierów „Röhr & Langer”. Popularny produkt regionalny nazywał się „Gnadenfreier Tropfen” (Krople z Gnadenfrei). Po osławionym trunku zostały dziś nieliczne pamiątki – butelki, szyldy i dawne reklamy prasowe.

Dla mięty projekt znalazł jeszcze jedno zastosowanie. Podczas warsztatów decoupage’u piławianie uczyli się pokrywać wzorami z jej liści odpowiednio przygotowaną powierzchnię ozdabianych przedmiotów.

Czy uprawa pachnącej rośliny wróci do Piławy Górnej i miasto, jak przed wojną, zmieni się w miętowy zakątek? Kto wie? Towarzystwo Miłośników Piławy Górnej podjęło próbę wskrzeszenia tradycji kulinarnych, a cele ma ambitne i dalekosiężne. Chce rozbudzać świadomość historyczną i budować lokalną tożsamość, a mieszkańcy trzymają kciuki za kolejne inicjatywy.

Fot.: Facebook Towarzystwa Miłośników Piławy Górnej

Facebook Izby Pamięci Braci Morawskich

UMPG

Dodaj komentarz

Komentarze (0)