Od dziś nie kupisz mentola

Palimy, gdy jesteśmy zestresowani, źli i smutni. Czasem papieros stanowi nieodłączny element porannego rytuału - sięgamy po niego zaraz po pierwszej filiżance kawy. Palimy czekając na autobus oraz w przerwie od pracy. Ale co, kiedy zorientujemy się, że jednak za często lubimy zapalić? Albo będziemy chcieli zapalić w stresowej sytuacji, ale nie będziemy mogli kupić papierosów o naszym ulubionym aromacie?

„Zapalenie papierosa jest po prostu przyjemne” mówi prof. Bartosz Łoza, kierownik Kliniki Psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prezes Polskiego Towarzystwa Neuropsychiatrycznego. „Jeśli dzisiaj do lekarza zgłosi się pacjent deklarujący, że chce rzucić palenie to poza powiedzeniem „brawo, to dobra decyzja”, niewiele możemy mu zaoferować” stwierdza, zwracając uwagę na to, że popaść w nałóg jest bardzo łatwo, jednak wydostać się z niego, to już inna historia…

„NFZ wydaje zaledwie 1 mln zł na walkę z nikotynizmem, a to o wiele za mało. Brakuje nam np. poradni antynikotynowych. Większość dostępnych metod pomocnych w rzucaniu palenia ma skuteczność równą placebo. Trwałość tych metod jest także równa placebo. To oznacza, że mamy do czynienia z globalną iluzją” dodaje profesor podczas panelu „Harm reduction – z najmniejszą szkodą”, który odbył się w ramach XI Europejskiego Kongresu Europejskiego (EKG). W wielu krajach (m.in. Wielkiej Brytanii) kładzie się również nacisk na tzw. tobacco harm reduction, czyli redukcje szkód wywołanych paleniem i to właśnie tam toczy się zacięta dyskusja na temat tego, jak ograniczyć skutki nikotynizmu i pomóc w walce z uzależnieniem. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) dostrzegając światowy problem, po dwóch latach analiz laboratoryjnych, zezwoliła na sprzedaż systemu IQOS, czyli urządzeń podgrzewających tytoń. Zaznaczone zostało, że jest to produkt „właściwy do ochrony zdrowia publicznego”, nie będący całkowicie wolny od ryzyka, ale wytwarzającymi „mniej lub niższe poziomy niektórych substancji szkodliwych” w porównaniu do papierosów. Z kolei Unia Europejska, już dzisiaj wprowadza na terenie wszystkich państw członkowskich zakaz kupna oraz sprzedaży papierosów o charakterystycznym, mentolowym aromacie – twórcy przepisów twierdzą, że popularne mentole, dzięki zmianie smaku oraz zapachu tytoniu na bardziej „przyjazny”, jednocześnie utrudniają zerwanie z nałogiem.

Analizując te informacje naprawdę warto zastanowić się nad rezygnacją z papierosów i poszukaniem mniej szkodliwych alternatyw. A skoro dziś wchodzi zakaz sprzedaży mentoli to może warto rzucić palenie już dziś?