Czy zdalne nauczanie "zdaje egzamin"?

piątek, 5.2.2021 04:00 17810 45

Drodzy Czytelnicy! Od wielu miesięcy w Polsce prowadzone jest zdalne nauczanie. Bardzo chcielibyśmy dowiedzieć się co o tym sądzicie. Jak właściwie ono wygląda? Czy nauczyciele prowadzą przez komputer rozmowy z uczniami? A może są to tylko suche wykłady, albo wytyczne co należy przeczytać i jakie zadanie wykonać? Czy uczeń, który nie rozumie materiału ma szansę na pomoc ze strony kadry nauczycielskiej? Czy odpytywanie odbywa się przez komputer? Ile godzin dziennie przeciętny uczeń musi spędzić przed monitorem?

Odpowiedzi, opinie i uwagi chcielibyśmy poznać ze strony rodziców i uczniów. Chętnie też dowiedzielibyśmy się, co o tej nowej metodzie nauczania myślą sami nauczyciele. Napiszcie do nas. Każda przesłana wypowiedź, jeśli autor tego sobie zażyczy, będzie anonimowa. Chcemy, abyście się otwarli i szczerze powiedzieli co o tym sądzicie. Piszcie na adres: laskiewicz@doba.pl.  W tytule prosimy o dopisek "nauczanie zdalne". 

fot. pixabay.com

Przeczytaj komentarze (45)

Komentarze (45)

wtorek, 09.02.2021 15:56
Dzisiaj w znanej drogerii widziałam grupkę dziewczyn - myślę, że końcówka szkoły podstawowej. Jedna z nich trzymała w ręce włączony na głośnik telefon i właśnie trwała lekcja. Byłam zszokowana i nie mogłam uwierzyć w to co słyszę! Jedna nawet w pewnym momencie odpowiadała, że inna nie może się połączyć. Oczywiście miały wyłączona kamerkę, wszystko udawały, wybierając kosmetyki. Słyszałam jak nauczycielka się produkowała... Patrząc na to współczuję nauczycielom i rodzicom, którzy tak wychowali swoje dzieci, które bez pilnowania ich, stania nad nimi tylko kombinują i oszukują, bo jak to inaczej nazwać.
Ela piątek, 12.02.2021 07:51
Tez je widzialam i te pioruny na maseczkach.
sobota, 06.02.2021 18:50
"Czy ty emerytko rozumiesz co piszesz? Zapisz się na Uniwersytet Trzeciego Wieku i nie zabieraj głosu. Nikt nie chce Cię czytać." - BURAKU jeden! Nikt cie nie nauczył ,że do ludzi starszych odnosimy się z szacunkiem?
ŚniezynKOwa wtorek, 09.02.2021 21:56
Goǹ sié trutniu z UM DDZ.Znam cié dobrze wazeliniarzu.
PZPR pis piątek, 05.02.2021 19:38
Tak, zdaje.
Nauczanie to ściama rządu PiS, że coś dobrego robi. Sciema sciema nic więcej ten rząd nie potrafi. A i kradnie i kłamie. Dzieciaki siedzą przed kompem, grają, nauczyciele nie uczą tylko żądają np ćwiczenia z angielskiego i sprawdzają. Nic nie ucząc. Wymagają kompa, kamerki, słuchawki, Internetu, oprogramowania. Kto za to zaplaci, za Internet, gadżety, prąd? 500+ jest na waciki tak ceny idą do góry, właśnie przez te 500+ i cała górę rozdawnictwa PiS-u, pieniędzmi, których nie mają. To jak zadłużył nas rząd PiS to nasze prawnymi spłacać będą . Ale przynajmniej kościół zniknie z polityki
Magdalena niedziela, 07.02.2021 07:45
To miała być odpowiedż na pytanie o nauczanie zdalne a nie tyrada na temat polityki rządu!Mimo że nie jestem zwolenniczką Pis to proszę swoje poglądy POwskie zachować dla siebie!Dzieci mam już dorosłe ale jeżeli chodzi o pomoc dzieciom to jest ona od ,,zalania dziejów ''w państwach całej Unii Europejskiej.Jeżeli chodzi o zdalne nauczanie to jest pozbawione sensu.W głowach pustka a jeszcze ich trzeba będzie leczyć z uzależnienia od internetu .Chodujemy psycholi!
autor piątek, 05.02.2021 17:43
To jest kpina z nauki a wakacje dla nauczycieli
sobota, 06.02.2021 18:51
To też mogłaś skończyć studia pedagogiczne
Rene piątek, 05.02.2021 18:35
Łatwo się wypowiadac jak się pojęcia o czymś nie ma
piątek, 05.02.2021 18:56
Wakacje są dla dzieci przede wszystkim
piątek, 05.02.2021 18:24
Idź się lecz zgorzkniały i zepsuty człowieku. Mają więcej pracy niż stacjonarnie. Wasze komentarze świadczą tylko o tym jak bardzo jesteście przesiąknięci nienawiścią zazdrością i zawiścią. A jeśli ty masz takie wakacje to chyba spędzasz je w kamieniołomach bo tak można nazwać naukę zdalną. Nie będę rozpisywać się co prócz samego nauczania ma każdego dnia do zrobienie poza ocenianiem i sprawdzaniem prac bo niestety teraz na tym się nie kończy. Znajdź sobie innego kozła bo ten już nawet nie zipie
sobota, 06.02.2021 18:44
Czemu ma służyć ten artykuł? Jeszcze wczoraj widniało w nim zdanie, ze komentarze są zablokowane! Od rozliczania pracy nauczycieli jest dyrektor i kuratorium! Żenada!
sobota, 06.02.2021 18:42
"U mojego dziecka nauczycielka karze oglądać filmiki na yt. Ciekawe, czy yt też jej płaci wynagrodzenie? Ani jednej lekcji gdzie tłumaczyłaby cokolwiek! To jest hit!!!".... Mamuśko! Jak tłumaczyłaby to i tak by ci nie dogodziła. Pewnie narzekałabyś, że suchy wykład. I tak w kółko Macieja. Jeszcze się taki nie narodził, co by roszczeniowym dogodził. Nie byliby sobą, gdyby nie ponarzekali.30 minut lekcji... za mało wołają ! 45, za dużo! To może 32 minuty byłoby ok? Najważniejsze mamuśka, że ty jesteś taka super!
piątek, 05.02.2021 20:03
Gdybym chciała zmienić Polskie szkolnictwo to ściąganie byłoby przestępstwem! a nauka miałaby wyższy wymiar!
piątek, 05.02.2021 15:49
U mojego dziecka nauczycielka karze oglądać filmiki na yt. Ciekawe, czy yt też jej płaci wynagrodzenie? Ani jednej lekcji gdzie tłumaczyłaby cokolwiek! To jest hit!!!
piątek, 05.02.2021 18:57
Też oglądałeś filmiki, bo ortografia leży. Chyba nikt ci nie kazał ani nie kaŻe tego robić.
Rodzic piątek, 05.02.2021 08:02
To straszna fikcja te lekcje zdalne większość dzieci jest w tyle z materiałem a nadal nic się z tym nie robi!!!
xxxx piątek, 05.02.2021 08:39
a jaka jest alternatywa - otworzyć szkoły i mieć 30 000 zakażeń dziennie, pewnie, że to nie jest takie samo uczenie jak stacjonarne, ale ja na przykład uczę sumiennie, najlepiej jak się da w tych warunkach i jeśli uczeń chce słuchać wykonać zadania to wcale nie jest tak żle
mieszkanka dzierzoniowa piątek, 05.02.2021 09:01
Z uczeniem to moze ma p.racje ale pomysl kobieto ile godz, te dzieciaki musza siedziedz przed komputerem ? Co piszesz o zakazeniach boi sie p. przeciez szczepieni jestescie widocznie woli p.siedziec w domu a nie isc do szkoly i uczyc normalnie -moim zdaniem to powinny wszystkie szkoly byc otwarte i nauczanie tez normalne
Maba piątek, 05.02.2021 14:49
Moim zdaniem wszystko powinno być otwarte aby ludzie mogli normalnie żyć. A tym bardziej służba zdrowia powinna być otwarta bo przez to umiera wiele ludzi a rząd zamiast na tv powinien dać pieniądze na służbę zdrowia
Mona niedziela, 07.02.2021 07:53
Rząd powinien się przede wszystkim wziąść za lekarzy.Koniec bezsensownych teleporad.Do pracy.Pozamykać im te gabineciki prywatne gdzie nas doją.Zrobić jak w Niemczech- kontrola państwa nad prywatnymi gabinetami.
piątek, 05.02.2021 10:42
A jak siedzialy przed komputerami / tabletami/ telewizorami przez wiele godzin przez covid to wtedy bylo ok i nic im nie zagrazalo?
piątek, 05.02.2021 10:43
Przed ovid
piątek, 05.02.2021 07:35
Nauczyciel powinien 45 min prowadzić lekcje a nie wysyłać jakieś materiały jak na studiach. powinien też siedzieć w szkole na komputerze szkolnym a nie narzekają że sprzęt trzeba im kupować.
Gaja piątek, 05.02.2021 13:32
Gdyby nauczyciele prowadzili lekcje na sprzęcie szkolnym, to nie byłoby w ogóle zajęć, gdyż łącze nie wytrzymuje nawet podczas informatyki.
Nieemerytka piątek, 05.02.2021 21:58
A ty w jakimś Pierdziszewie mieszkasz?. Przecież w całej Polsce uczniowie uczą się na platformach Teams, Zoom, Discord itp Jak nauczyciel prowadzi lekcję 45 min to źle, dzieciom kręgosłupy się krzywią. Ja prowadzą lekcję krócej - źle, bo nauczyciele się wsłkonią. Kto rodzicom dogodzi?!
piątek, 05.02.2021 12:22
A czemu ma służyć ten artykuł? Od rozliczania pracy nauczycieli jest dyrektor i kuratorium, a nie hejt tutaj! Żenada!
piątek, 05.02.2021 15:57
Wie Pan/i tak jest najłatwiej wylać żale pisowskie na jedyną tak szykanowana grupe społeczna. Jakos pan z doby nie zapodał tematu ,,w lidlu znow podwyżki dla sprzedawcow. 5000 zl dla sprzedawcy” a przeciez panie tam oprocz siedzenia na kasie siedza tez na zapleczu i plotkują he he zwykły artykuł podpuszczacz dla naiwnych. Lamusy beda sie teraz żalić jak ameby umyslowe na portalu. Ale mam dla doby jeszcze jeden super temacik lekarze PZO czemu e porady???? Lecimy
A.C.A.B piątek, 05.02.2021 05:37
Tzw "nauczanie zdalne" to fikcja. Rodzice zazwyczaj nie mają albo czasu i sił by pilnować czy dzieciaki się uczą, albo nie interesuje ich nauka dzieci. Małolaty ślęczą całymi dniami przed monitorami i telefonami oglądając jakieś śmieci w internecie albo grając w debilne gry i jest cisza i spokój, rodzice zadowoleni. Rośnie pokolenie idiotów, nie dość że poziom nauczania systematycznie spada, to teraz wszystkie roczniki mają w zasadzie cały rok nauki w plecy.
autor piątek, 05.02.2021 09:30
Do A. C.A.B. Masz rację rodzice powinni pomagać dziecku, ale nie wykonywać pracy nauczycieli. Po drugie piszesz, że dzieci w czasie lekcji grają i to też jest prawda, ale pomyśl że ludzie pracują i nie mogą dopilnować dziecka w czasie lekcji. Jako rodzic powiem tak: zdalne nauczanie to faktycznie fikcja w wielu przypadkach,naturalnie są nauczyciele co naprawdę się angażują i pracują, ale są i tacy którym to idzie gorzej. Jeden z nauczycieli u mojego dziecka w szkole zawsze był niby bardzo wymagający, dzieciom dawał na wszystkie zadania i poprawy ścisłe terminy, natomiast jak widzę teraz poprawa sprawdzianów i kartkówka zajmuje mu około miesiąca, kiedy dzieci pytają o oceny, to słyszą: jak będę miał chwilę to przejżę.
Ale jest naprawdę wielu super nauczycieli, którzy wspierają dzieciaki, są wyrozumiali, wiedzą że jest to trudna sytuacja tak dla nauczyciela jak i dla ucznia .
Sw piątek, 05.02.2021 05:42
Ty weź przeczytaj się co napisałeś (aś) rodzice na pomoc dziecku w nauce może i ma ale odpowiedź sobie na pytanie za co płacą i płacili nauczycielom
Rodzic piątek, 05.02.2021 07:38
to teraz ty przeczytaj co napisałeś. Jak nauczyciel ma 30 dzieciaków to ile może twojemu dziecku poświęcić czasu w czasie lekcji? - na pewno nie wiele. Jak uważasz, że rodzic nie ma obowiązku poświęcać czas w wychowywaniu własnych dzieci bo nauczyciel ma za to kasę to współczuję twoim dzieciakom.
Piławianka piątek, 05.02.2021 06:15
Nauczanie zdalne nie zdaje egzaminu dzieciaki się nie uczą tylko jadą na gotowcach grają podczas lekcji w gry a poziom nauczania wygląda kopiuj wklej albo link do samodzielnego nauczenia się wysłany przez nauczyciela mało jest nauczycieli którzy starają się coś przekazać i nauczyć dzieci
mieszkanka dzierzoniowa piątek, 05.02.2021 09:05
w 100 procentach popieram wypowiedz PILAWIANKI
Uczennica CKU piątek, 05.02.2021 12:50
Nauka zdalna jest wspaniała o ile nie ma tylu sprawdzianów a pracę są w większości wysyłane na maila. Stacjonarna nauka to wielki błąd, gdyż żyjemy w nowoczesnym świecie nauka szybko idzie do przodu. Z resztą Covid będzie trwał jeszcze z 2-3 lata.
M piątek, 05.02.2021 09:42
Nauka zdalna przecież to tworzenie jednostek, które nie będą potrafiły myśleć. Chodzenie do szkoły to obowiązek tak samo jak do pracy, dzieci nie chodzą do szkoły tylko po to aby nabyć wiedzę z różnych dzienin życia, ale to też nauka odpowiedzialności. W domu nie ma kontroli nad taką nauką i uważam że to pseudo nauka. Współczuję tym dzieciom

Gdzieś to kiedyś było napisane że głupim narodem łatwiej się steruję.
piątek, 05.02.2021 09:46
Przypominam nauka zdalna jest prawie na całym świecie z powodu epidemii. Więc nie jest to spisek Pisiorów. - Ale jest to idealna okazja do inwigilacji i ogłupiania dzieci i młodzieży przez lewacka organizacje które ograniczają wolność wypowiedzi w Internecie i karmą tylko jedną "słuszną" postawą które płynie z monitorów.
piątek, 05.02.2021 11:29
komputery to złooooo
a telewizja kłamie
Jerzy piątek, 05.02.2021 12:14
Skoro można zrobić wyższe studia przez internet to dlaczego nie podstawówkę a zamiast nauczycieli przygotować komputer do pracy będzie na pewno korzystniej i taniej !!!
piątek, 05.02.2021 08:35
Szkoda, że i tu nie wyłączyliście komentarzy.
Xxxxx piątek, 05.02.2021 08:32
W szkole społecznej w Bielawie nauczyciele prowadzą lekcje online, jak w większości szkół.
Jest jedna podstawowa różnica pomiędzy szkołą społeczną a innymi szkołami.
A mianowicie lekcje trwają,45 minut. Nauczyciele bardzo starają się, aby dzieciom wszystko wytłumaczyć, zupelnie tak jakby byly w szkole. Nauczyciele bardzo starają się. Nie jest to łatwe ani dla dzieciaków, ani nauczycieli. W tej szkole nauczyciele są wspaniali. Dla nich wielki pokłon i ogromne podziękowania.
Pani, ktora uczy matematyki i biologi to nauczyciel z powołania - prawdziwy pedagog.
Inni nauczyciele również są bardzo dobrzy.
Pani od hostorii jak prowadzi lekcje to widac, ze dzieci są zainteresowane. Wieloletni nauczyciel, ktory swoją wiedzę stara sie przekazac w sposob jasny i zrozumialy dla tak malych dzieci.
Pani od angielskiego, czy Pan od wf,
Lekcje z takimi nauczycielami to przyjemność., zarówno w szkole, jak i w nauce zdalnej.
piątek, 05.02.2021 10:08
Lekcja zdalna 45 min to wielki błąd. Mam dzieci i doskonale widzę ogromną różnicę między lekcją normalną a zdalną. Zresztą wystarczy posłuchać specjalistów, którzy jednogłośnie twierdzą, że lekcja zdalna nie może być dłuższa niż 30 min., zwłaszcza w szkole podstawowej. Percepcja dzieci podczas lekcji zdalnej jest na poziomie o wiele niższym, po 30 min takiej lekcji nie są w stanie pracować nawet na niskim poziomie aktywności. To chyba lepiej jak będą miały dłuższe przerwy między lekcjami bez komputera.. W szkole nr 5 w Dzierżoniowie jest świetne rozwiązanie: 30 min zdalnej nauki, a 15 min. "praca własna" bez komputera (np. rozwiazywanie zadań w ćwiczeniach itp.). Prawdą jest, że większość nauczycieli się stara i to bez względu na szkołę, niestety jedni robią to lepiej inni gorzej pomimo dobrej woli z ich strony.
Jola piątek, 05.02.2021 10:12
Zgaszam sie
Ola piątek, 05.02.2021 09:05
Ja tam jestem zadowolona nz w sp9 ,nauczyciele starają się jak mogą.To dzieciaki zachowują się czasami bezczelnie,aż się dziwię nauczycielom że mają taką cierpliwość,proszą pi 10 razy,zeby dziecko przesłało zadanie to jakaś porażka.Tam gdzie rodzice pilnują tam jest dobrze,niestety dużo dzieci jest pozostawionych samych sobie
J piątek, 05.02.2021 08:53
Jest wielu nauczycieli, którzy starają się mimo ciężkich warunków przekazać wiedzę w sposób zrozumiały, angażując wiele środków i rozwiązań w swoje lekcje...ale jest też wielu u których nauka zdalna obnażyła brak wiedzy, kompetencji i umiejętności pracy z uczniem i tym razem nie da się stwierdzić, że dziecko zmyśla, konfabuluje, bo wszystko widać i słychać.
Wobec tego pomoc rodzica jest niezbędna, w innym razie dziecko zostaje z tematem do tyłu. Tylko za co wówczas wynagradzany jest nauczyciel?
Dla niego w tym czasie jest to praca idealna, zadać do przerobienia, we własnym zakresie, ocenić i ewentualnie prowadzić wywód jakie to głupoty dostał w odpowiedziach. Podkreślam, że jest wielu nauczycieli , którzy wykonują swoją pracę rzetelnie, którzy wykorzystują wiele rozwiązań i możliwości nauki zdalnej, a przy zaangażowaniu obu stron daje ona bardzo duże możliwości. To kwestia podejścia do swojej pracy.