Bielawski radny wyrzucony z PiSu

W niedzielę 22 października odbyło się posiedzenie Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości na którym podjęto zdecydowaną większością głosów uchwałę o wykluczeniu z partii radnego Włodzimierza Palucha, wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Bielawy.

                            Radny Włodzimierz Paluch - pierwszy od lewej. Fot. UM Bielawa.

- Nie jest dobrym zwyczajem rozmawiać o wewnętrznych sprawach partii na forum opinii publicznej. Nie potwierdzam przedstawionych rewelacji - powiedział Doba.pl Łukasz Apołenis, wiceprezes PiS w okręgu wałbrzyskim

Opisywany radny bez zgody władz partii założył w Radzie Miejskiej Bielawy Klub Radnych PiSu do którego przygarnął Kamila Wojciechowskiego (Sąd Okręgowy w Świdnicy stwierdził, że radny prowadził samochód w sytuacji kiedy spożywał uprzednio alkohol). Do klubu PiS wstąpili także Krzysztof Możejko i Kazimierz Rachowiecki.

Decyzją o powstaniu klubu były zdziwione: liderka bielawskiego PiSu Irena Skibniewska-Kozak - radna powiatowa i Małgorzata Greiner, wiceburmistrz Bielawy. Panie związane z minister edukacji Anną Zalewską zabiegały o to, by Włodzimierz Paluch podporządkował się partii. Jednak do tego nie doszło i Irena Skibniewska-Kozak złożyła wniosek o wykluczenie z partii radnego Palucha, który był kojarzony z frakcją Michała Dworczyka, wiceministra obrony narodowej i posła okręgu wałbrzyskiego.

- Nie będę nic mówił na temat wyrzucenia mnie z partii, bo nie znam takiego tematu. Pierwszy raz słyszę to od Pana. Co więc mam komentować, jak nie znam tematu? - mówił Doba.pl Włodzimierz Paluch w rozmowie telefonicznej.

O komentarz poprosiliśmy też Piotra Łyżwę, burmistrza Bielawy, który rządzi dzięki wspólnej koalicji PO, OBS i PiS.

- Jako osoba nienależąca do żadnej partii politycznej jestem burmistrzem dla wszystkich mieszkańców Bielawy. Dlatego też w pracy na rzecz rozwoju naszego miasta staram się współpracować z każdym środowiskiem społecznym i politycznym, któremu również zależy na przyszłości Bielawy. Podobnie jest ze współpracą z radnymi, gdyż podejmuję dialog z każdym, kto chce ze mną działać dla dobra miasta. Jednocześnie informuję, że zawodowej przyszłości moich współpracowników nie uzależniam od decyzji radnych czy partii politycznych - zaznacza Burmistrz Miasta Bielawa

Teraz Włodzimierz Paluch ma siedem siedem dni na odwołanie się od uchwały, która pozbawiła go członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości.