Dzierżoniów: kolejny krok w walce ze smogiem
Dzierżoniów dołączył do grona samorządów, które podpisały z PGNIG porozumienie dotyczące ograniczania niskiej emisji i działań antysmogowych.
Poszerza ono możliwości wyboru przez indywidualnych mieszkańców, wspólnot mieszkaniowych i instytucji w montowaniu instalacji gazowych. PGNiG, tak jak i działające na terenie Ziemi Dzierżoniowskiej firmy będzie oferować mieszkańcom kompleksową i konkurencyjna ofertę obejmującą doradztwo, przygotowanie dokumentacji, wybór konkretnych urządzeń i ich montaż.
Podczas spotkania, w trakcie którego podpisano porozumienie, omawiano także wspólne działania związane z ograniczaniem niskiej emisji, w tym m.in. wspólne prowadzenie kampanii informacyjnych wśród mieszkańców.
Dzięki temu do mieszkańców trafią aktualne informacje o najkorzystniejszych dla środowiska i naszych portfeli rozwiązaniach dotyczących sposobu ogrzewania.
Źródło: UM Dzierżoniów
Przeczytaj komentarze (47)
Komentarze (47)
11 listopada do elektrociepłowni bo w okresie zimowym jest jeden smród z tych kominów a przecież wszystkim zależy na walce ze smogiem
Przechodząc do meritum - smog wymuszany jest durnymi przepisami. Chciałem założyć kocioł gazowy typu turbo. I tu jest ograniczenie jeśli dom nie jest wolno stojący do 5,7 kW, a na rynku zazwyczaj 23 kW, najsłabsze chyba 17,5 kW. Nawet gdybym chciał tylko na dogrzewanie, to gdzie taki kupić?
-360,id90.html
Jeden elektrofiltr może podnieść klasę pieca od 1 do 2 punktów. Problem smogu z pieców kaflowych zniknął by z dnia na dzień, a ubodzy mieszkańcy nie zostaliby puszczeni z torbami i zmuszeni do marznięcia zimą, bo nie stać ich na "ekogaz".
Inne miasta potrafią znaleść inne pomysły na smog...
http://katowice.wyborcza.pl/kat
owice/1,35063,20956447,ludzie-dostana-el
ektrofiltry-na-kominy-domow-pokonaja-smo
g.html
Ja tu nie widzę żadnych działań antysmogowych. Nie ma żadnych zachęt do wymiany kotłów niższych klas na 5 klasę, czy do zakupu elektrofiltrów które bardzo szybko rozwiązałyby problem.
Ja tu widzę promowanie jednego konkretnego rozwiązania od jednego wykonawcy i to dość drogiego dla odbiorców. Śmierdzi to płatną protekcją. Ci co mieli nieprzyjemność mieć kontakt z gazownią przy pracach z instalacją gazową wiedzą o co chodzi.
Krótko mówiąc sitwa. Jedna jedyna firemka która ma z gazownią układ ma prawo prowadzić jakiekolwiek prace przy "kopaniu rur" pod instalacje.
Znajomi którzy myśleli, że znajdą tańszą firmę usłyszeli, że nic to nie da bo tylko jedna firma ma prawo to wykonać dla gazowni. Ile sobie krzykną tyle trzeba płacić(a cenią się wysoko). Poza tym gazownia już tak bezczelna się zrobiła, że za przebudowę instalacji która jest własnością gazowni zażądała zapłaty od klienta, bo "nie mieli przewidzianych funduszy na remonty i tego typu prace".
Tym sposobem po kontaktach z tą sitwą znajomy zdecydował się zrezygnować z zakładania pieca gazowego i kupił węglowy z podajnikiem.
Jak widać gazowa sitwa pcha się z łapami coraz dalej także to te żałośnie niskie dopłaty.
Koszt założenia ogrzewania gazowego min 15tys-dofinansowanie 1300zl.
Ciężka sprawa
Więc dalej w sezonie zimowym będzie smoggg
Oczywiście wg. twojej cofniętej w rozwoju logiki, pewnie chodzi o palenie oponami, butelkami i starymi gumowcami.
"Eko-groszek" palony w piecu 5 generacji z podajnikiem jest "eco", ale już palony w kaflowym kopciuchu "eco" nie będzie. Widzisz szczekaczko różnicę?
Wiesz w czym pali się miałem węglowym? W kozie? W piecu kaflowym?
Masz jakieś pojęcie w temacie? Miałem pali się tylko i wyłącznie w piecach na miał węglowy, a to są specjalne piece przeznaczone tylko do tego paliwa. Są podobne budową do pieców na ekogroszek, ale mają spalać miał. Tam nie dorzucisz starych gumowców i butelek, bo nie ma gdzie. Te piece NIE ROBIĄ SMOGU I SĄ EKO. Dociera to do twojego ograniczonego móżdżku?
Podejrzewam że w swojej głupocie i ignorancji pomyliłeś miał węglowy z MUŁEM WĘGLOWYM, który nie ma postaci miału, a zawiera masę metali ciężkich i z tego powodu jest szkodliwy.
Takie tępe pały jak ty łykają wszelką propagandę dyletantów, że tani opał = smog, a g***o prawda. Smog bierze się z palenia śmieci i z palenia tanim i DROGIM węglem w STARYCH PIECACH niskiej klasy.
A i jeszcze jedno. Wiesz czym pali ciepłownia miejska w Dzierżoniowie?
Zaciśnij zwieracze - pali MIAŁEM WĘGLOWYM. (SZOK I NIEDOWIERZANIE) Największy "truciciel miasta i producent smogu"...
Ja kupiłam piec miałowy 5 generacji i żadnego żółtego ani czarnego dymu nie widzę.
Na złom to wyrzuć swój piec gazowy, bo kierując się uprzedzeniami i bredniami jakie rozpowszechniał niedawno prezes spółdzielni gaz to jest czad, śmierć, wybuchy, a ciepło z ciepłowni opalanej miałem węglowym jest bezpieczne.
Ale tak na poważnie to problemem nie jest paliwo tylko stare piece niskich klas, które nie radzą sobie z czystym spalaniem tych paliw.
Jak nie masz pojęcia jakiej klasy piecem i jakim paliwem palą w domach gdzie widzisz te swoje jak podejrzewam wyssane z palca kominy z żółtym czy czarnym dymem, to nie wycieraj sobie gęby miałem węglowym.
Ja nie w jednym piecu paliłam i mam większe pojęcie o tym od ciebie, i taki dym może pochodzić z nieodpowiedniego spalania zwykłego węgla, mokrego drewna czy śmieci które robią największy brud.