Radni Niezależni rozmawiali o wędkowaniu na jeziorze bielawskim

wtorek, 4.10.2016 22:00 4607 11

4 października odbyło się spotkanie Klubu Radnych Niezależnych z przedstawicielami wędkarzy zrzeszonych w PZW Koło w Bielawie. Spotkanie dotyczyło bieżącej działalności wędkarzy oraz starań podejmowanych przez PZW w celu uzyskania zgody od gminy Bielawa na prowadzenie działalności polegającej na wędkowaniu i zarybianiu jeziora bielawskiego.

- Jako radni uważamy, że poruszony przez członków Polskiego Związku Wędkarskiego problem należy jak najszybciej rozwiązać, dla dobra całego środowiska wędkarskiego, jak i dla dobra miasta Bielawa - powiedziała radna Marta Masyk, przewodnicząca Klubu Radnych Niezależnych.

Obecnie Klub Radnych Niezależnych planuje podjęcie rozmów z władzami Bielawy w celu wyjaśnienia spornych kwestii przedstawionych przez członków PZW.

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

środa, 05.10.2016 08:02
jakie jest stanowisko radnych niezależnych na temat likwidacji straży miejskiej?
OBSerwator środa, 05.10.2016 09:39
Po Briefing-u OBS-u w Bielawie tak jechali w komentarzach, że je wyłączyli.
Śliski temat bo nie wiadomo z kim się "poukładać" żeby w rawie "W" do KORYTA się dopchać.
środa, 05.10.2016 09:55
Myślę że nie koniecznie o to chodzi
środa, 05.10.2016 08:51
Pytanie nie na temat
M111 środa, 05.10.2016 08:00
A co będziecie łowić to samo co na Owiesno totalne bezrybie a twierdza źe przerybiona woda
Tak dbają chyba że
Złotudwa wywiezie jakiś asfalt czy śmieci i zrobią śmietniki na zbiorniku Tak wygląda zarybienie i to potrafią szkodniki .
wtorek, 04.10.2016 22:36
Brawo! Oddajcie zbiornik wędkarzom "dla dobra miasta", a potem wytłumaczcie wszystkim innym dlaczego nie mogą pływać albo się kąpać. Takie mądre macie pomysły, że aż głowa boli.
wtorek, 04.10.2016 23:50
Racja! Zbiornik ma służyć głównie rekreacji, czyli pływaniu wpław i na różnym sprzęcie pływającym. Wędkarze gonią żeglarzy i kąpiących się. Mają różne akweny w okolicy i nawet zarybione! Np.Staw Cegielnia w Bielawie, jezioro w Owieśnie, jeziorko w Bratoszowie lub Dzikowcu, duże jeziora w Mietkowie i Otmuchowie.
Rysiek wtorek, 04.10.2016 22:58
Kiedyś się łowiło i ludzie latem pływali nie było problemu. Teraz nie mogą się dogadać szkoda bardzo :( a tyle ryb było smutne :(
JAROO wtorek, 04.10.2016 22:52
Szkoda że już sezon się kończy obudzili się ...
wedkarz wtorek, 04.10.2016 22:47
co tu teraz radzić moi mili.ryba poszła w strumień niżej tamy gdzie kto wiedział to wyciągał pobieraniem oglupiale ryby.za taka gospodarkę rybacka i zgodę na zlodziejstwo ktoś powinien trafić pod sąd.tu jak straz rybacka spotka jakiegoś nieszczęścia nad wodą ze nie ma karty albo też jakaś niewymiarowa rybkę ma to się pastwi nad nim często razem z sądem a tu w biały dzień w obliczu pseudoprawa spuściło się tyle ton ryb i jest dobrze.??????co za niesprawiedliwość żądzacych.czyżby wróciły czasy ze" co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie" ?????!!!!!!! bezkarnie podejmuje się katastrofalne w skutkach decyzje i jest cisza???!!!! niech ten co wyraził zgodę na złodziejską sprzedaż zbiornika odda teraz z własnej kieszeni cały rybostan
Nie!!! wtorek, 04.10.2016 22:40
Masyk ty nie masz co robić idź znów do kościoła grać bo ile można cie oglądać co ty Doba.pl kasę od niej bieżące za każde zdiecie z nią ? Wymiotowac się już chce widząc 1 damę Bielawy