Lechia Dzierżoniów: seniorzy w półfinale, juniorzy poza pucharem

8 Zobacz galerię

W środowe popołudnie dwie dzierżoniowskie ekipy walczyły w ramach ćwierćfinału Okręgowego Pucharu Polski. Juniorzy przy Wrocławskiej podejmowali Czarnych Wałbrzych i do przerwy sprawiali niespodziankę, prowadząc 1:0, jednak ostatecznie ulegli seniorom 1:2. Natomiast pierwsza drużyna Lechii grając na wyjeździe wyeliminowała po golu Cegiełki Orła Ząbkowice.

Mecz w Ząbkowicach zapowiadał się bardzo ciekawie. Dwa miesiące wcześniej na tym samym stadionie Lechici w meczu sparingowym pokonali gospodarzy wysoko 5:1, więc ci z pewnością chcieli się zrewanżować. W dodatku Orła niedawno objął Arkadiusz Albrecht, prowadzący do tej pory Iskrę Jaszkowa Dolna, którą to Lechici w poprzedniej rundzie odprawili z pucharu z bagażem 10 goli. Każdy jednak wiedział, że dziś tak łatwo, jak we wspomnianych dwóch pojedynkach nie będzie.

Na boisku działo się wiele. Już na początku Maciejewski pogroził Pierzdze uderzeniem z rzutu wolnego, minimalnie chybiąc. W odpowiedzi Orzeł przeprowadził składną akcję prawą stroną, którą strzałem wykończył Olejarnik, a piłka wylądowała na słupku. Chwilę potem w sytuacji sam na sam znalazł się Bolisęga, ale w końcowej fazie akcji nieczysto uderzył piłkę i ta zamiast do siatki, poleciała obok bramki. Następnie spotkanie nieco się wyrównało, choć stopniowo przewagę zaczęli zdobywać Lechici, którzy w widoczny sposób lepiej operowali piłką. To zaczęło przynosić sytuacje bramkowe, najpierw Buryło nie trafił z kilku metrów, a następnie Ochota chyba sam do tej pory nie wie, jak to się stało, że z opanowanej na 4 metrze piłki nie potrafił zrobić pożytku, tylko uderzył wprost w bramkarza. Ząbkowiczanie odpowiadali zaczepnymi akcjami i po jednej z nich instynktem wykazał się Eryk Put, który obronił mocny strzał lecący tuż pod poprzeczkę. Spotkanie pomimo przeszkadzającego wiatru, rozgrywane było w dość żwawym tempie i mogło się podobać zgromadzonym kibicom. Do przerwy
bez goli, choć sytuacji nie brakowało.

Druga połowa rozpoczęła się od atomowego uderzenia przyjezdnych. Bardzo składną akcję wypracowali nasi zawodnicy. Prawą stroną uciekał obrońcom Buryło, doskonale zagrał na przedpole bramkowe, gdzie nabiegało dwóch Lechitów, a podanie mocnym strzałem do siatki zamknął Cegiełka. Gol wyraźnie mobilizująco podziałał na miejscowych, jednak w ich grze widać było zbyt wiele nerwowości i chęci szybkiego odrobienia strat, co spokojem na boisku nadrabiali "trójkolorowi". Momentami doskonale rozgrywając piłkę, wymieniając podania "na klepkę" pozbawiali rywali złudzeń. Po profesorsku zagrał dziś Barski, który studził zapędy ofensywnych graczy miejscowych. Dzierżoniowianie z kolei po strzelonej bramce cofnęli się, mając na uwadze sobotni pojedynek z Karkonoszami. Spokojna, momentami aż za bardzo, gra, mogła doprowadzić jednak do problemu w postaci straconej bramki. Przy wyprowadzaniu piłki, zostaje ona zagrana wszerz boiska, następuje przechwyt i w sytuacji sam na sam znajduje się zawodnik biało-niebieskich. Ku niemu wybiega Put, skracając kąt, a piłkarz Orła, podobnie jak Bolisęga w pierwszej połowie, nieczysto uderza futbolówkę i ta przelatuje obok bramki. Tempo gry w drugiej części meczu nieco opadło i dało się już zauważyć zdecydowanie większe doświadczenie naszej drużyny.

Ambitnie grającym gospodarzom niestety to nie wystarczyło do zmiany stanu meczu i tym samym pożegnali się z pucharowymi rozgrywkami jednobramkową porażką, co z pewnością ujmy im nie przynosi. Zagrali dziś na prawdę przyzwoicie, jednak szwankowała skuteczność, podobnie zresztą jak w
przypadku naszych piłkarzy. Spotkanie kończy się zasłużonym jednak zwycięstwem Lechitów i to oni zagrają 22 kwietnia w półfinale. A z kim ? To już wyłoni losowanie w siedzibie OZPN, o którym z pewnością poinformujemy.

* Galeria Zdjęć [35] ->
http://www.lechia.dzierzoniow.pl/info/galeria,widok/?id_galeria=1592

0:1 Bartłomiej Cegiełka ->  https://www.youtube.com/watch?v=0FnZuJAmCGg
* Pomeczowa Konferencja z udziałem trenerów i piłkarzy ->
https://vimeo.com/124453903

Put- Słonecki, Paszkowski, Barski, Lesniarek, Pietkiewicz, Ochota, Buryło,
Bolisęga (46' Cegiełka), Maciejewski, Niedojad

Kartki w Lechii otrzymali : Buryło i Pietkiewicz.

Orzeł Ząbkowice Śl. - Lechia Dzierżoniów 0:1
Lechia Dzierżoniów JS - Czarni Wałbrzych 1:2
Bielawianka - Zamek Kamieniec Ząbk. 3:0
Zjednoczeni Żarów - Polonia/Stal Świdnica 1:3

Mecz juniorów :

Niestety nasza przygoda z Pucharem Polski zakończyła się na etapie ćwierćfinałów. Pogromcami okazali się zawodnicy drużyny Czarnych Wałbrzych, występujący w wałbrzyskiej A-klasie. Do przerwy nasza gra wyglądała dosyć dobrze, udało nam się zdobył bramkę, której autorem był Wiącek. W drugiej połowie oddaliśmy pole rywalowi, który bezwzględnie to wykorzystał. Naszym głównym problemem były stałe fragmenty gry, które powodowały wiele zamieszania w naszych szeregach, a w których brylował jeden z przeciwników, zbierający dosłownie wszystkie piłki. Ostatecznie nie udało się dogonić wyniku i to goście awansowali do półfinału.

Spaleniak- Kuśmierek, Żmuda, Waligóra, Wrotkowski (70'Kowalczyk), Roszak,
Brzezicki, Szukiełowicz (75' Wasilewski), Wiącek (65' Ryl), Świątoniewski,
Bohaczjuk (65' Szwagrzyk)

Tekst: Lechia Dzierżoniów