Dwóch nastolatków trafiło do szpitala po zażyciu dopalaczy
Dwóch nastolatków z Dzierżoniowa trafiło do szpitala w Bielawie z podejrzeniem zatrucia środkami odurzającymi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że były to najprawdopodobniej dopalacze.
16 marca tuż przed godziną 18:00 dzierżoniowska policja została powiadomiona, że do szpitala w Bielawie trafiło dwóch nieprzytomnych nastolatków. Jak poinformował dyżurujący lekarz, 14-latkowie trafili na oddział z podejrzeniem zatrucia środkami odurzającymi. Wcześniej chłopcy przebywali na boisku sportowym w Dzierżoniowie, gdzie prawdopodobnie zażyli dopalacze. Ich życiu, ani zdrowiu nie zagraża, żadne niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze ustalili, że środek odurzający chłopcom przekazał 13-letni kolega z Dzierżoniowa. Nieletni za udzielenie 14-latkom tych substancji odpowie przed sądem rodzinnym. Dzierżoniowscy funkcjonariusze dalej wyjaśniają okoliczności tej sprawy w szczególności ustalają, jakie to były substancje i jak 13-latek wszedł w ich posiadanie. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Jednocześnie Policja przestrzega przed skutkami zażywani środków o działaniu psychoaktywnym zwanych potocznie dopalaczami. Często zawarte są w nich nowe substancje o nieznanym, niepożądanym działaniu i toksyczności nigdy nie testowanym na ludziach. Pamiętajmy, że nigdy nie wiadomo, co jest w środku opakowania i w jakiej dawce. Zażywanie ich powoduje uzależnienie, a reakcją jest bezsenność, halucynacje, utrata przytomności itp. Oczywiście środki o działaniu psychoaktywnym niosą niebezpieczeństwo, które ma wiele aspektów związanych ze zdrowiem lub funkcjami społecznymi. Nie sposób wymienić wszystkie, część działań niepożądanych może wystąpić w znacznym odstępie czasu np. zaburzenia funkcjonowania całego ustroju, zaburzenia lub choroby psychiczne.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Dzierżoniowie
Przeczytaj komentarze (46)
Komentarze (46)
m1M tak się widzi po dopalaczach zapitych wódą