Dzierżoniów: obchody 79. rocznicy rzezi wołyńskiej
Przy pomniku Pamięci Ofiar Ludobójstwa na cmentarzu komunalnym odbyły się dzierżoniowskie uroczystości upamiętniające ofiary mordów dokonanych przez OUN-UPA.
- 11 lipca 2022 roku przypada symboliczna 79. rocznica rzezi wołyńskiej i VI Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach. Rocznica ta jest związana z ludobójstwem jakiego dopuścili się nacjonaliści ukraińscy z OUN-UPA. 11 lipca 1943 r. o świcie UPA przystąpiła do generalnej rozprawy z polskimi mieszkańcami Wołynia. Działając z zaskoczenia, sotnie UPA zaatakowały jednocześnie 99 wsi i osiedli, mordując wszystkich Polaków, których zdołały dosięgnąć siekiery, kosy, widły - rzadko kule. Bestialsko zgładzono w tym dniu 10 000 niewinnych kobiet, starców i dzieci. 11 lipca to jeden z najtragiczniejszych dni w polskiej historii nazywany "krwawą niedzielą" będącą kulminacją rzezi wołyńskiej. Rzezi i mordów banderowcy dokonywali nieprzerwanie do 1945 roku na Podolu, a do 1947 roku na Lubelszczyźnie i Rzeszowszczyźnie. W sumie na Wołyniu życie straciło ponad 60 000 Polaków, natomiast na pozostałych terenach kresowych ponad 200 000. Nad banderowskimi zbrodniami na Wołyniu i Podolu nie było sądów i trybunałów. Rzeź Polaków i zagłada ponad 5000 wsi nie została nawet symbolicznie osądzona - powiedział Florian Kuriata, prezes Stowarzyszenia Kresowian w Dzierżoniowie dodając że: to, co się działo na Kresach w latach terroru banderowskiego, gdzie bezlitośnie torturowano bezbronnych ludzi wymyślnymi sposobami do zadawania śmierci usprawiedliwiać nie można. Nikt nie obarcza wszystkich Ukraińców za te czyny. Winą obciążamy tych żyjących i nieżyjących, którzy brali czynny udział w zbrodniach - aktach ludobójstwa. Czczenie natomiast twórców i wykonawców aktów ludobójstwa jest czymś niepojętym, zwłaszcza dla nas Kresowian - żywych świadków tych zbrodni.
Podczas uroczystości obecne były władze samorządowe oraz organizacje i stowarzyszenia z powiatu dzierżoniowskiego.
Komentarze (8)