Dolnośląski NFZ przypomina: Latem uważaj na kleszcze

wczoraj, 23 godz temu 147 0
  • Choć niewielkie i niepozorne, kleszcze mogą przenosić groźne bakterie, w tym krętki Borrelia odpowiedzialne za boreliozę.

  • Według danych sprawozdanych przez dolnośląskie placówki medyczne do NFZ w 2024 roku lekarze POZ udzielili pomocy 62 tys. osób z boreliozą – chorobą, która nieleczona prowadzi do groźnych powikłań neurologicznych i kardiologicznych.

  • Kleszcza bezpiecznie możemy usunąć samodzielnie. Ważne jednak żeby zrobić to jak najszybciej.

Kleszcze znów są aktywne – sezon trwa

Pierwsze osobniki kleszczy stają się aktywne już na przełomie lutego i marca. Najwięcej zachorowań na choroby odkleszczowe przypada jednak w wakacje: od początku czerwca do końca sierpnia. Latem więcej czasu spędzamy na zewnątrz, więc ryzyko ukłucia przez kleszcza roznoszącego choroby jest większe.

– W ubiegłym roku na Dolnym Śląsku blisko 62 tys. osób zgłosiło się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej z boreliozą. Natomiast z powodu przenoszonego przez kleszcze wirusowego zapalenia mózgu do szpitali trafiło 60 osób - powiedziała Anna Szewczuk-Łebska, rzeczniczka dolnośląskiego NFZ

Nie boli, ale może zagrażać zdrowiu

Kleszcz może być wielkości główki od szpilki, ale gdy już wkuje się w żywiciela, rośnie wielokrotnie. Jest bardzo odporny i mało wymagający. Żyje w krzewach, w trawie. Lubi wilgotne miejsca, ale nie pogardzi nawet lasem nad samym brzegiem morza. Jego ukąszenie choć bezbolesne, może wiązać się z ryzykiem zakażenia chorobami odkleszczowymi.

Badaj siebie, nie kleszcza

Nie warto badać samego kleszcza, ponieważ takie badanie nie daje informacji o zakażeniu człowieka. Badanie kleszcza pozwala jedynie określić, czy jest on nosicielem krętków Borrelia. Dodatni wynik nie potwierdza przeniesienia krętków do organizmu ludzkiego. Nie można zatem na podstawie badania kleszcza potwierdzić, że doszło do zarażenia.

– Takie badanie, zgodnie z przepisami, nie może być uznane za badanie diagnostyczne. Co więcej, nie jest także rekomendowane przez gremia naukowców oraz specjalistów w dziedzinie chorób zakaźnychinformuje Monika Pintal-Ślimak, prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.

Kleszcza usuń jak najszybciej

Jeżeli zauważmy kleszcza wkłutego w skórę usuńmy go jak najszybciej. Im dłużej kleszcz ma kontakt z krwią człowieka, tym większe jest ryzyko zakażenia. Po 36 godzinach od momentu wkłucia kleszcza w skórę ryzyko zakażenia chorobą, którą przenosi znacznie wzrasta. Dlatego tak ważne jest dokładne oglądanie całego ciała, w tym skóry głowy, po powrocie z wycieczki, pikniku, zabawy w parku.

Każda sytuacja w której zostaniemy ukąszeni przez kleszcza wymaga szczególnej uwagi, ale też zachowania spokoju. W aptekach są dostępne narzędzia do bezpiecznego i skutecznego, samodzielnego usuwania kleszczy. Wszystkie z nich gwarantują bezpieczne uchwycenie kleszcza blisko skóry i wyciągnięcie go. Po usunięciu kleszcza należy umyć i zdezynfekować skórę. Odpowiednie preparaty najlepiej mieć stale przy sobie w podróżnej lub domowej apteczce.

Kiedy po pomoc do lekarza?

Porady lekarza mogą wymagać sytuacje, w których:

  • wystąpiło zaczerwienie i/lub obrzęk, w miejscu wkłucia i/lub wokół niego po całkowitym lub niecałkowitym usunięciu kleszcza (w sytuacjach, gdy pozostał duży fragment)

  • wystąpiły nagłe i inne poważne objawy:

    • wysoka gorączka

    • nudności i wymioty

    • bóle głowy lub objawy neurologiczne.

Jeśli lekarz zadecyduje o konieczności interwencji chirurgicznej, otrzymasz odpowiednie skierowanie na dalsze leczenie.

Więcej informacji jest dostępnych w Poradniku Pacjenta od NFZ: https://www.nfz.gov.pl//poradnik-pacjenta-nie-lekcewaz-ukaszenia-kleszcza oraz Raporcie NFZ: choroby odkleszczowe

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)