Danuta Allex z Francji wspomina właścieli pałacu w Pieszycach

piątek, 13.11.2020 22:00 3544

OSTATNIA JESIEŃ STANLEYA HAYDUKA
WŁAŚCICIELA PAŁACU W PIESZYCACH

Zdaje się, że tak niedawno żegnaliśmy w Pieszycach

Alicję, I-szą żonę Stanleya Hayduka.

Jesteśmy Jej wdzięczni,

Bo to Ona, wybrała spośród tak wielu posiadłości,

Ruinę Pałacu w Pieszycach.

 

Włożyła w jego mury swe serce,

I swego serca piękność !

 

Ambitna, profesjonalna, potrafiła zdobyć

Do pałacu co najlepsze;

Najlepszych artystów

Najlepsze materiały

Najpiękniejsze dekoracje

I kilogramy złota.

Chcieli, aby miejsce to wyglądało jak;

Ich pałac

Ich dom

I ich pomnik życia !

 

Ból po odejściu Alicji czas nieco zaleczył.

Pamiętamy Ją i kochamy Ją.

Pozostała w naszych sercach ,

Jako Wielka i Piękna Dama !

 

Dziś 13 listopada - dzień do zapamiętania.

Majestatyczna polska złota jesień – ostatnia dla Stanleya!

Opadające liście, to jakby nasze łzy.

To jakby drzewa, płakały z nami …

 

Uroczysta msza w kościele parafialnym św..Jakuba.

I pożegnanie Wielkiego Człowieka - Stanleya Hayduka !

Ciężko nam, bo odszedł za wcześnie!

Jego Dusza złączyła się z Bogiem,

A ciało spoczywać będzie przy Alicji .

Będą mieli blisko «  przechadzać się « 

Po swoich cudownych komnatach i alejach parku.

 

Utworzyli razem niecodzienny scenariusz.

Scenariusz, który budzi dumę, zachwyt i nadzieje.

Nadzieje, że każdy może wybić się na swoje możliwości .

Jesteśmy rzekomo kowalami swego losu!

 

     Danuta Allex

Francja, dn.13.11.2020 r.