Centrum floatingu już otwarte! Mamy dla Was 3 vouchery [KONKURS]

poniedziałek, 24.9.2018 08:00 7315

Od niedawna mieszkańcy powiatu świdnickiego i okolic nie muszą już jeździć do Wrocławia żeby skorzystać z floatingu. Dzięki Karolinie Kowalskiej-Tyliszczak, która otworzyła w Świdnicy Ocean Czasu mamy teraz floating prawie w zasięgu ręki.

ZOBACZ WIDEO:

Floating to unoszenie się na powierzchni ciepłej, bardzo słonej wody w specjalnej kabinie. Kabina floatingowa wypełniona jest wodą z siarczanem Magnezu do ok 26cm, tyle  wystarczy aby dryfować podobnie jak w Morzu Martwym. Roztwór wodny i powietrze w kabinie ma temperaturę zbliżoną do temperatury ciała dzięki temu traci się poczucie gdzie kończy się ciało a zaczyna woda.

W kabinie jest delikatne światło (które można i warto wyłączyć), słuchać można muzyki - pomimo tego, nie docierają tam bodźce z zewnątrz: zapachy ani żadne dźwięki (jeśli się zdecydujemy nie ma też
światła). Jest to najbardziej relaksujące środowisko, w jakim może przebywać człowiek, a relaksowanie się w roztworze siarczanu magnezu przynosi wszechstronne korzyści: wprowadza ciało w stan głębokiego odprężenia, rozluźnia wszystkie mięśnie, koi nerwy, redukuje stres, poprawia wygląd skóry, wpływa na lepsze krążenie, redukuje cellulit. 

- Podczas seansu możesz być w kostiumie kąpielowym bądź nago. Kapsuły umieszczone są w oddzielnych floatroomach (złotym i srebrnym), każdy z kabiną prysznicową i toaletą, co zapewnia naszym klientom pełną intymność – mówi Karolina Kowalska-Tyliszczak, właścicielka Oceanu Czasu w Świdnicy. - Na sesję floatingu nie należy przychodzić tuż po obfitym posiłku, a także z uczuciem głodu, bo oba stany potęgują się w kapsule. Nie powinno się również pić napoi z kofeiną. Pierwsza sesja zawsze jest specyficzna, ponieważ to kompletnie nowe doświadczenie. Początkowo można floatować przy świetle i muzyce relaksacyjnej, a dopiero później w ciemności i ciszy. Błękitne lampki zamontowane w naszych floatroomach sprzyjają opuszczeniu kabiny bez konieczności zderzenia z mocnym jasnym światłem. Dzięki temu, można np. skorzystać w toalety, nie wychodząc ze stanu łagodnego uspokojenia.

Wielu zainteresuje higiena takich zabiegów.  Otóż, za nowoczesnymi kabinami floatingowymi w Oceanie Czasu, stoi równie nowoczesny system dbania o czystość i jakość wody. Woda przechodzi przez filtr ciał stałych, filtr osmotyczny, jest ozonowana i naświetlana promieniami UV -celem pozbycia się bakterii. W ciągu 15 minut przepuszczana jest przez ten system 4 razy! I tak każdorazowo przez sesją floatingową. Dodatkowo jest regularnie sterylizowana specjalistycznymi środkami  chemicznymi.

Floating w Oceanie Czasu jest zatem w pełni higieniczny i bezpieczny.

Nie zawsze i nie wszyscy możemy korzystać z floatingu.

Przeciwwskazania do sesji floatingowej to m.in:
-epilepsja (padaczka)
-choroby serca oraz wszczepiony rozrusznik serca 
-infekcje (np. grypa, zapalenie ucha itp.) 
-czas menstruacji u kobiet 
-pierwszy trymestr ciąży 
-rany otwarte, uszkodzenia skóry, podrażnienia 
-spożycie alkoholu i innych środków odurzających
-silna choroba lokomocyjna

Więcej informacji na fanpage’u – FACEBOOK

Zaglądnij do wnętrza kabiny floatingowej! Umów się na sesję. To będzie Twój pierwszy float.

Świdnickie Centrum Floatingu Ocean Czasu! 

Kazimierza Wielkiego 12, 58-100 Świdnica

Rezerwacja telefoniczna   - 577 252 545
e-mail: floating@oceanczasu.pl

 

 

 

UWAGA!

Dla czytelników Doba.pl mamy 3 vouchery na godzinną sesję floatingową. Żeby je odebrać wystarczy odpowiedzieć prawidłowo na pytanie:  W którym roku John C. Lilly, neurolog i psychoanalityk, twórca metody floatingu, zbudował specjalną kabinę, przypominającą te, z których dzisiaj korzysta się podczas sesji floatingu?

Na Wasze odpowiedzi czekamy pod adresem konkursydsw@doba.pl do 28.09.2018 (piątku) do godz. 22.00. W temacie prosimy wpisać Ocean Czasu, a w treści oprócz odpowiedzi także swoje imię, nazwisko, miejscowość i numer telefonu. Ze zwycięzcami skontaktujemy się telefonicznie.