Bielawa: póki o nich pamiętamy, pozostają nieśmiertelni

piątek, 1.12.2017 10:40 1339 2

W ramach obchodów Roku dla Niepodległej w Szkole Podstawowej nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi i Oddziałami Gimnazjum w Bielawie gościliśmy pana Jarosława Kresę, członka Grupy Rekonstrukcji Historycznej 58 Pułku Piechoty, którego historia sięga 1918 r. i Powstania Wielkopolskiego. W patriotyczną atmosferę wprowadziły nas występy naszych szkolnych artystów. Grupa taneczna wykonała taniec z szarfami Dla Niepodległej, a Maja Smolińska wyśpiewała kultową piosenkę Jacka Kaczmarskiego Mury. Młodzi uczestnicy tego spotkania usłyszeli barwną opowieść o naszych bohaterach, których los związał z ziemią dzierżoniowską

Były to historie:

- o mieszkającym w małej wsi Chwalęcin koło Niemczy ostatnim adiutancie Józefa Piłsudskiego rotmistrzu Aleksandrze Hrynkiewiczu;

- o jednym z ważniejszych dowódców polskiego września 1939 r., kawalerze Krzyża Złotego Orderu Virtuti Militari, komandorze Stefanie Frankowskim, który ostatnie godziny życia spędził w Bielawie;

- o naszym bielawskim Westerplatczyku, strzelcu Michale Łacie;

- o gruzińskim oficerze Wojska Polskiego i Armii Krajowej, obrońcy Warszawy Walerianie Tewzadze, który jako Walery Krzyżanowski mieszkał po wojnie w Dzierżoniowie.

Nie lada atrakcją była możliwość obejrzenia z bliska munduru, szabli, hełmu i karabinu. Nie tylko chłopcom rozbłysły oczy. Piosenką Uwięziony ptak nie śpiewa w wykonaniu wszystkich zgromadzonych pożegnaliśmy naszego wyjątkowego gościa – dowódcę 58 Pułku Piechoty Grupy Rekonstrukcji Historycznej. Społeczność szkolna dziękuje zacnemu gościowi panu Jarosławowi Kresie za żywą lekcję historii, a pani Marzenie Pietrzak za pomysł.

opr. SP4

Źródło: UM Bielawa

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

piątek, 01.12.2017 11:45
Ale świat się obrócił o 360 stopni. Żołnierze z Ludowego...
@ piątek, 01.12.2017 15:39
Chyba o 180,ale masz rację o żołnierzach z 1 i...