"Noc ta pojawiła się w naszych snach" - studniówka II LO

niedziela, 15.2.2015 09:02 23929

Zakochanych nie brakowało - data jednak do czegoś zobowiązuje. 14 lutego, czyli w Walentynki II Liceum Ogólnokształcące miało jedyny, wyjątkowy, niepowtarzalny bal studniówkowy w Restauracji Esperanto w Świdnicy. Był to już ostatni bal studniówkowy szkół ponadgimnazjalnych z powiatu dzierżoniowskiego i chyba największy, ponieważ na sali bawiło się blisko 280 osób!

Niestety, czas płynie nieubłaganie, a zegar maturalny wskazuje cyfry, które mogą przyprawić maturzystów o szybsze bicie serca. Już niecałe 77 dni zostało do egzaminu dojrzałościDługie przygotowania, stres, godziny prób, aby wszystko tego wieczoru było perfekcyjne.

- To już na prawdę ostatni dzwonek na zabawę. Od jutra nauka, aby w przyszłości czuć się spełnionym - mówiła podczas powitania Marzena Kudra dyrektor II LO w Dzierżoniowie.

"Podkomorzy rusza i z lekka zarzuciwszy wyloty z kontusza. I wąsa podkręcając podał rękę Zosi skłoniwszy się grzecznie, w pierwszą parę prosi. Za podkomorzym szereg w pary się gromadzi, dano hasło, zaczęto taniec. On prowadzi, a więc - Poloneza czas zacząć!" - polonez odtańczony przez uczniów II LO był wyjątkowy. Tańczyli dwa razy! Pierwszy raz uczniowie z nauczycielami, a później ze swoimi partnerami.

- Studniówka to bardzo ważne wydarzenie, w szczególności dla uczniów. Jak mieliśmy okazję zobaczyć, polonez, do którego przygotowania trwały bardzo długo, został bardzo ładnie odtańczony - widać było przejęcie na ich twarzach. Moi uczniowie są bardzo dobrze przygotowani do matury. Pragnę życzyć moim tegorocznym maturzystom, aby byli szczęśliwi, żeby znaleźli cel w życiu. Chciałabym, aby wiedzieli, co chcą osiągnąć. a także, żeby byli mądrymi i szczęśliwymi ludźmi - powiedziała specjalnie dla Doba.pl, Marzena Kudra, dyrektor II LO w Dzierżoniowie

Bal Studniówkowy rozpoczęty pięknym polonezem trwał do białego rana, a uczniowie ze swoimi osobami towarzyszącymi, nauczyciele, a także rodzice bawili się wyśmienicie. Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy, czas więc wrócić do codziennych obowiązków.