„Ada, to nie wypada!”, czyli radosne świętowanie 100 latodzyskania niepodległości

poniedziałek, 14.5.2018 17:30 1636 1

Z okazji setnej rocznicy odrodzenia się Polski społeczność szkolna ZSiPKZ została zaproszona do radosnego świętowania tego jubileuszu i odbycia muzyczno-filmowej podróży po kulturze i obyczajowości Polek i Polaków sprzed wieku zatytułowanej „Ada, to nie wypada!”. Same przygotowania do musicalu okazały się być prawdziwą przygodą dla wszystkich zaangażowanych, tj. uczniów, nauczycieli oraz pracowników niepedagogicznych. Uzdolniona artystycznie młodzież dała popis swoim talentom muzycznym, aktorskim, choreograficznym, charakteryzatorskim oraz organizacyjnym wykonując przedwojenne szlagiery pochodzące z kasowych polskich komedii tamtych lat.I tak Weronika Wolf oraz klasowe przyjaciółki, czyli Weronika Zimińska, Marcelina Staszczyk, Dagmara Chmielewska, Marta Karpińska, Roksana Łosyk, Marta Matan, Monika Matusiewicz oraz Pamela Sienkiewicz (kl. II uf) bawiły publiczność śpiewając „Ada, to nie wypada!”, w kolorowych szlafroczkach nucąc kołysankę odrodzonej Rzeczypospolitej „Ach śpij kochanie…”, czy opowiadając o Polkach dbających o urodę i marzących o zamążpójściu hit największego polskiego tenora, Jana Kiepury „Brunetki, blondynki”.Dzięki piosence Hanki Ordonówny z kolei wykonanej przez Weronikę Wolf „Miłość ci wszystko wybaczy” zgromadzeni mogli poczuć, że ówczesne Polki i Polacy okazywali sobie miłość zupełnie jak my współcześni. Sympatyczne uśmiechy na ustach wzbudzał także ponadczasowych hymn wszystkich zakochanych „Umówiłem się z nią na dziewiątą”. Każdy z przebojów poprzedzał zabawny komentarz grającego dziennikarza konferansjera na temat historii życia codziennego w ówczesnej Polsce – w tej roli wystąpił nieoceniony Kacper Jabłoński (kl. II uf). Aby publiczność mogła całkowicie wczuć się w klimat epoki, prezentowano także fragmenty archiwalnych dokonań polskiej kinematografii tamtych czasów. Numerem finałowym i największym gwoździem programu okazała się piosenka „Sex appeal” wylansowana przez jednego z największych polskich estradowców, Eugeniusza Bodo, podczas której artystki użyczyły swojego głosu dla niekwestionowanej gwiazdy show, czyli Mateusza Żłobickiego (kl. II ti) parodiującego Bodo z wymownym rekwizytem – osobiście wykonanym wachlarzem z białych kurzych piór (!). Zabawy i radości dodali także nauczyciele i pracownicy niepedagogiczni, którzy przebrani w kostiumy z epoki wystąpili jako statyści i spotkali się z euforią publiczności, która wymogła na artystach ponowne wykonanie hitu międzywojnia. Warto dodać, że na potrzeby realizacji przedsięwzięcia organizatorzy współpracowali aż z dwoma wypożyczalniami, tj. Pracownią Kostiumów i Dekoracji w Bielawie oraz Wypożyczalni Strojów i Kostiumów w Dzierżoniowie. W ten sposób radość i dobra energia wypełniły całą społeczność szkolną zebraną przecież po to, aby radośnie świętować stulecie odzyskania przez nas niepodległości. Integralną częścią wydarzenia stała się wystawa zdjęć z czasów przedwojennych pt. „Polska i Polacy 100 lat temu” przygotowana przez uczniów klas fototechnicznych i informatycznych.

Oprac. Sylwia Sołtysik (nauczycielka historii, ZSiPKZ)

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

wtorek, 22.05.2018 14:06
Ale wiocha