Wziął zaliczkę i zniknął

Zarzut oszustwa usłyszał 43-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego. Mężczyzna przyjął zlecenie na usługi budowlane i pobrał na ten cel zaliczkę. Nie wykonał jednak prac, do jakich został zatrudniony i sprawa została zgłoszona policjantom. Teraz sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Za oszustwo Kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności, jednak w tym przypadku sąd może zwiększyć wymiar kary, gdyż sprawca dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach prowadzili czynności w związku z oszustwem na szkodę mieszkanki tej miejscowości. Mundurowi ustalili, że na początku czerwca 2023 roku do pokrzywdzonej zgłosił się mężczyzna, który miał wykonać w jej mieszkaniu remont. Wykonał pomiary, a także omówił z nią dokładnie, jak będą wglądały prace, ile będą trwały oraz jaki będzie ich koszt. W związku z powyższym na poczet zakupu materiałów budowlanych pobrał od kobiety zaliczkę w wysokości 2330 złotych i od tego czasu więcej się nie pojawił. Pokrzywdzona wielokrotnie próbowała skontaktować się z 43-latkiem, jednak bezskutecznie.

Mundurowi w wyniku podjętych działań w dniu wczorajszym zatrzymali 43-letniego mieszkańca powiatu wałbrzyskiego. Na podstawie zgromadzonych materiałów śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut oszustwa. Sprawca przyznał się do winy i wyjaśnił, że otrzymaną zaliczkę wydał na własne potrzeby. Grozi mu teraz 8 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na fakt, że zatrzymany dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy, sąd może zwiększyć wymiar kary.

źródło: KMP w Wałbrzychu