W wałbrzyskiej Palmiarni zamieszkały lemury!
Od grudnia w wałbrzyskiej Palmiarni obok tysięcy tropikalnych roślin można podziwiać trzy lemury katta, które przyjechały do Wałbrzycha z Czech w ramach europejskiego projektu „Z tropiku do tropiku na polsko-czeskim pograniczu”. Dla nowych mieszkańców jednej z największych atrakcji turystycznych Wałbrzycha wybudowano specjalny pawilon i przeszkloną bawialnię.
Remontu, który kosztował ponad 2 mln. złotych doczekała się także duża część zabytkowych szklarni, które powstały jeszcze przed I wojną światową dla książęcej rodziny Hochberg von Pless z pobliskiego zamku Książ. Kompleksowo wyremontowano jedną ze szklarni głównych wraz z sześcioma pomocniczymi.
17 grudnia prezydent miasta dr Roman Szełemej, dyrektor regionalnego Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej Jacek Wasik oraz prezes zamku Anna Żabska dokonali uroczystej prezentacji wyremontowanej części palmiarni pośród świateł i dekoracji świątecznych. Prawie 300 turystów poznało nowych mieszkańców wałbrzyskiego, tropikalnego ogrodu pod szklanym dachem – trzy urocze lemury: Juliano, Tytusa i Olafa. Najmłodsi spędzili godziny na tańcach z postaciami z Madagaskaru, a początkujący artyści tworzyli dekoracje świąteczne. Aranżacje można podziwiać w wałbrzyskiej Palmiarni i jej ogrodach do końca stycznia 2020 roku.
Ceny na zwiedzanie Palmiarni są następujące:
8 zł – ulgowy
12 zł – normalny
Nowe ceny nie dotyczą biletów łączonych z zamkiem. Na otwarcie będzie można też wejść tak, jak przez cały rok z biletem z zamku – nie trzeba mieć tego dnia innego specjalnego biletu.
Komentarze (1)