Uszkodził drzwi windy i aby uniknąć kary, zerwał nawet kontakt z rodziną i ukrywał się przed policją

W wyniku działań operacyjnych policjanci Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji II w Wałbrzychu zatrzymali 41-latka podejrzanego o uszkodzenie drzwi windy w jednym z budynków mieszkalnych w centrum miasta. Mężczyzna od dłuższego czasu się ukrywał się nie tylko przed mundurowymi ale i zerwał kontakt z rodziną, do tego stopnia, że złożyli oni nawet zawiadomienie o jego zaginięciu. Wałbrzyszanin odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wałbrzyscy mundurowi realizując zebrane w sprawie uszkodzenia mienia informacje zatrzymali 41-letniego wałbrzyszanina w czwartek 16 lutego przed południem w jednym z budynków przy ul. Słowiczej. W trakcie podjętych czynności funkcjonariusze udowodnili mężczyźnie, że 16 maja zeszłego roku, poprzez uszkodzenie przeciwkontaktu w drzwiach do windy w innym budynku przy tej samej ulicy, doprowadził do unieruchomienia jej, a tym samym jej uszkodzenia, działając w ten sposób na szkodę jednej z wałbrzyskich spółdzielni mieszkaniowych.

Okazało się również, że mężczyzna od dłuższego czasu ukrywający się przed organami ścigania, zerwał także kontakt z najbliższą rodziną, której członkowie ostatecznie złożyli zawiadomienie o jego zaginięciu. Zatrzymany ostatecznie 41-latek złożył wyjaśnienia, po czym usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Teraz może trafić za kraty więzienia na 5 lat.

KMP w Wałbrzychu