Turniej półfinałowy o awans do II Ligi Koszykówki

W wyśmienitych nastrojach udali się do Tarnowskich Gór koszykarze MKS-u Mazbud Basket Szczawno-Zdrój, którzy już o godzinie 17:00 rozegrają swój pierwszy mecz barażowy o wejście do 2 ligi koszykówki mężczyzn w turnieju półfinałowym, który rozegrany będzie w dniach 13-15 kwietnia właśnie w Tarnowskich Górach.

Już w swoim 2 sezonie gry w 3 lidze, podopieczni trenera Michała Borzemskiego zajmując 3 lokatę wywalczyli sobie możliwość reprezentowania klubu i miasta w kolejnej fazie rozgrywek, które dają możliwość awansu do 2 ligi. Nie ma wątpliwości, że zakwalifikowanie się do baraży jest dużym sukcesem drużyny ze Szczawna-Zdroju, która ma teraz możliwość zaprezentowania siebie i miasta na arenie ogólnopolskiej.

Jak mówi trener Borzemski: „Jedziemy do Tarnowskich Gór z myślą, że możemy, a nie musimy awansować do dalszej fazy rozgrywek. Nie poddajemy się wiec presji awansu, co powinno pozytywnie wpłynąć na postawę naszych zawodników. Chcemy po prostu wygrać jak największą ilość spotkań i jeśli będzie nam dane zameldować się w jednym z turniejów finałowych, które rozegrane zostaną w dniach 4-6 maja. Z doświadczenia wiem, że gra w takich turniejach to nie lada wyzwanie. Rozegramy bowiem 3 mecze w 3 dni. Dla kibiców jest to duża dawka koszykówki, a dla zawodników i ich organizmów ciężki wysiłek. Nikt nie mówił jednak, że będzie łatwo, więc trzymajcie za nas kciuki. Z pewnością będzie o nas słychać w Tarnowskich Górach”.

MKS rozpoczyna swój udział w turnieju od meczu z drużyną Hensfor Przemyśl dziś 13 kwietnia o godzinie 17:00. W sobotę przeciwnikiem drużyny ze Szczawna-Zdroju będzie zespół KK UR Kraków, a mecz rozegrany zostanie o godzinie 16:00. Na zakończenie turnieju, podopieczni trenera Borzemskiego zmierzą się w niedzielę o godzinie 12:00 z gospodarzami turnieju, zespołem KKS Tarnowskie Góry.  Na turniej półfinałowy MKS udał się praktycznie w najsilniejszym składzie, dlatego możemy liczyć na to, że w Tarnowskich Górach zespół ze Szczawna tanio skóry nie sprzeda. Do turniejów finałowych, przechodzą po dwie najlepsze drużyny z turniejów półfinałowych, więc jest o co walczyć.

Paweł Danielak