Rzecznik MZ: nie możemy pozwolić sobie na otwarcie restauracji, siłowni i klubów fitness

poniedziałek, 1.2.2021 10:22 3095 10

Nie możemy pozwolić sobie na otwarcie restauracji, siłowni i klubów fitness. Decyzja ta nie wynika z widzimisię władzy – powiedział w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że w takich miejscach najczęściej dochodzi do zakażeń koronawirusem.

Czytaj także: Przedłużenie obostrzeń dobija branżę fitness. "Państwo nas zawiodło"

Od poniedziałku 1 lutego sklepy w galeriach handlowych są otwarte, nie ma już godzin dla seniorów. W centrach handlowych wciąż nie działają m.in. place zabaw, siłownie, kluby i centra fitness. Z kolei restauracje i kawiarnie mogą wydawać jedzenie tylko na wynos i na dowóz.

Jednak mimo obostrzeń wiele siłowni, klubów fitness i obiektów gastronomicznych otwiera działalność. O tę kwestię był pytany w Polsat News rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

"Obowiązujące prawo jest jednoznaczne" – podkreślił Andrusiewicz. "To nie wynika z widzimisię władzy, ministra zdrowia, ale wynika z przesłanek dotyczących transmisji wirusa" – dodał.

Rzecznik MZ zaznaczył, że nie możemy sobie pozwolić na luzowanie obostrzeń.

"Mimo że jest to trudna sytuacja dla wielu branż, to jeśli nie chcemy za miesiąc zamknąć całej gospodarki, to musimy przetrzymać to, co dzisiaj jest" – ocenił.

Andrusiewicz pytany, czy w poniedziałek zostanie przeprowadzona większa liczba kontroli sanepidu w związku z otwarciem galerii handlowych, powiedział, że kontrole cały czas się odbywają.

"Logicznym jest, że nie wszędzie policja i sanepid dotrze, ale zwracam uwagę na odpowiedzialność właścicieli, którzy biorą na siebie bardzo dużą odpowiedzialność za możliwość zakażenia dziesiątek, jeśli nie setek tysięcy osób, bo badania i nasze doświadczenia są jednoznaczne. Jednak w takich lokalach jak restauracje, bary, kawiarnię oraz centra fitness i siłownie ludzie się najczęściej zarażają" – mówił rzecznik resortu zdrowia.

Andrusiewicz podkreślił, że "centra handlowe to nie to samo co branża fitness". "Pamiętajmy, kiedy idziemy do sklepu, kontakt z innymi klientami sklepu jest ograniczony. Staramy się zachowywać dystans. Jednak w centrach handlowych jesteśmy w maseczkach, czego trudno dotrzymać w siłowni czy na sali fitness" – podkreślił.

Kary nakładane przez sanepid za nieprzestrzeganie obostrzeń mogą wynieść do 30 tys. zł.

Przeczytaj komentarze (10)

Komentarze (10)

poniedziałek, 01.02.2021 23:00
Sami ludziska jesteście sobie winni i bierzecie udział w tym...
wtorek, 02.02.2021 14:51
kolejny płaskoziemca ...
wtorek, 02.02.2021 16:03
Tak, masz rację jestem płaskoziemcą. Dzbanie, jeżeli woda zawsze wyznacza...
sobota, 06.02.2021 21:18
skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą
Bogobojowy poniedziałek, 01.02.2021 11:56
Ale pier..lone kościoły nawet na chwilę nie zamknęli!! Banda sk...synów...
poniedziałek, 01.02.2021 18:03
wyp....j
poniedziałek, 01.02.2021 10:28
Tylko w Kościele jest bezpiecznie. Bóg Was ochroni, chyba ,...
poniedziałek, 01.02.2021 18:02
wyp....j
Maschinengewehrschütze poniedziałek, 01.02.2021 14:34
Oczywiście na stoku łatwiej się zarazić niż w Galerii.Wg. ekspertów...
poniedziałek, 01.02.2021 12:27
Sklepy w galeriach mają zagranicznych właścicieli, tam tiry z ciuchami...