Rok 2017 w oczach reżyserów zmian wałbrzyskiego podwórka

Zarówno radni jak i prezydent Roman Szełemej, pozytywnie podsumowali 2017 rok.  Dla reżyserów tych zmian, każda miała inne znaczenie.

Niemal wszyscy bardzo pozytywnie oceniają dwie wielkie przyszłe inwestycje. Prezydent Wałbrzycha jednym tchem wymienił prawie wszystkie remonty ulic, ale za najważniejsze uznał wydarzenia związane z podpisaniem umowy na finansowanie obwodnicy zachodniej i przystąpienie miasta do krajowego programu Mieszkanie +.

To w ramach tej inwestycji, tylko na ulicy Husarskiej powstanie 215 mieszkań. Dodatkowo na tej samej ulicy w ramach lokalnego programu aż 72 rodziny już w styczniu mają otrzymać klucze do swoich mieszkań.

Kolejnym ważnym dla gospodarza Wałbrzycha było dostosowanie szkół do nowego systemu szkolnictwa. Roman Szełemej wielokrotnie podkreślał, że ten sukces, był możliwy dzięki ogromnemu poświęceniu dyrektorów, nauczycieli i rodziców.

W nieco mniejszej skali o zmianach w mijającym roku mówią miejscy radni. Dla nich liczyły się przede wszystkim lokalne sukcesy. Każdy walczył o zupełnie inne rzeczy.

Piotr Kwiatkowski bardzo cieszy się z dużego zainteresowania zainicjowaną przez niego akcją „Kolorowych podwórek”. To był czas, w którym dzieci i młodzież w Śródmieściu, bawiła się doskonale.

Dla radnego Henryka Furmana ważnym było utworzenie na swojej dzielnicy Domu Kultury. Jacek Szwajgier chwalił sobie włączenia oświetlenia na całej długości ulicy 11 listopada. Mariusz Kalinowski dumnie wymieniał zrealizowane inwestycje w rejonie jego działania. Najwyżej ocenił nową siedzibę WOKu. Dla Piotra Kraczkowskiego ważna była plenerowa siłownia na Podzamczu.