Ratujmy Kobiety!
W ostatnim tygodniu Komitet Ratujmy Kobiety rozpoczął kolejną walkę o liberalizację przepisów, które dopuszczałyby aborcję, bezpłatną antykoncepcję, edukację seksualną w szkole i co wydaje się innowacyjnym pomysłem, zakaz manifestacji antyaborcyjnych w obrębie szpitali.
Ambitny projekt jest głosem sprzeciwu przeciwko polityce prowadzonej przez obecny rząd. Jest to już drugie podejście Komitetu w walce o prawa kobiet. Poprzedni został przez Sejm odrzucony. Obecnie inicjatorzy uważają, że może się jednak uda zrobić coś dobrego dla społeczeństwa.
Z tego powodu projekt jest wspierany przez szersze grono. Wspólnie z Komitetem swoje postulaty głoszą Stowarzyszenie Inicjatywa Polska i partia Razem.
- Pierwszy raz mówiliśmy o tym w zeszłym roku gdy zbieraliśmy podpisy związane z liberalizacją ustawy antyaborcyjnej. Obecnie nasz projekt rozszerzono o dodatkowe kwestie. Chcemy by w szkołach edukacja seksualna była na dobrym poziomie. Głośno mówimy o prawie kobiet do wolności i swobodzie w podejmowaniu decyzji o sobie. Chcemy przywrócenia pigułki „dzień po” bez recepty oraz bezpłatnego dostępu do antykoncepcji - opowiada o projekcie koordynatorka Stowarzyszenia Inicjatywa Polska w Wałbrzychu, Małgorzata Beślerzewska.
Inicjatywa ma charakter obywatelski. Wnioskodawcy już niedługo zaczną zbierać podpisy pod swoim projektem i żeby można było poddać go pod głosowanie w ciągu 3 miesięcy należy zebrać 100 tysięcy podpisów.
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)