Prokuratura rejonowa zbada sprawę śmierci na basenie w Aqua-Zdrój

21 sierpnia na basenie w wałbrzyskim Centrum Sportowo-Rekreacyjnym Aqua-Zdrój doszło do wypadku. 78-letni mężczyzna zasłabł podczas pobytu na basenie. Nieprzytomnego mężczyznę reanimowano ponad godzinę. Wszystkiemu przyglądał się wnuczek.

- Nieprzytomnego mężczyznę wyciągnięto na brzeg. Akcję ratowniczą w pierwszej kolejności prowadzili ratownicy pracujący na basenie, później ratownicy medyczni Pogotowia Ratunkowego - mówi Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Długa praca ratowników zakończyła się niepowodzeniem. Mężczyzna zmarł. Po stwierdzeniu zgonu na miejsce przyjechał prokurator rejonowy. Z informacji policyjnych wynika, że przyczyną śmierci nie było utonięcie.

Zatrzymanie akcji serca nastąpiło gdy mężczyzna przepłynął połowę długości toru basenowego. Pierwsze badania wskazują na rozległy zawał serca. Szczegóły będą znane jednak dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Prokuratura zabezpieczyła monitoring i dokumentację niezbędną do oceny zdarzenia, a samo postępowanie ma być prowadzone pod kątem ustalenia przyczyny zgonu. Pozostałe czynności będą skierowane pod kątem prawidłowości działań ratowników. Zostaną sprawdzone wszystkie procedury oraz to czy udzielający pomocy ich dochowali. Badania alkomatem potwierdziły, że ratownicy byli trzeźwi. Reszty dowiemy się po zakończeniu śledztwa.