Po meczu Górnik Zamek Książ Wałbrzych - Dziki Warszawa
Piękny sen nadal trwa! Wygrywamy czwarty mecz z rzędu, a trzeci na wyjeździe. Pewnie pokonujemy ekipę Dzików Warszawa 92:68 i rewanżujemy się za przegrany finał I ligi dwa lata temu.
Od początku zdominowaliśmy spotkanie w stolicy, już w pierwszej kwarcie prowadziliśmy 28:13. Wysokiego prowadzenia nie straciliśmy, ani na minutę. Jedynie na początku drugiej połowy nasza przewaga zmalała do pięciu punktów. Wtedy jednak nasi zawodnicy „włączyli kolejny bieg” i nie dali się dogonić. W meczu w Warszawie kluczem do sukcesu Górnika była świetna skuteczność, której brakowało podczas ostatniego spotkania we własnej hali z Zastalem Zielona Góra.
Czterech naszych koszykarzy uzyskało dwucyfrowe wyniki. Najwięcej punktów rzucił Dariusz Wyka, a Alterique Gilbert zanotował double-double – zdobył 10 punktów i 12 asyst.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)