Pierwsze zajęcia w Górniku Wałbrzych

Pierwszy trening cieszył się sporym zainteresowaniem. Na zajęciach zobaczyliśmy kilka nowych twarzy oraz kilka nowych - starych zawodników. 

Z zespołem trenował m. im. Dominik Radziemski. Zabrakło natomiast Dominika Bronisławskiego, Kamila Sadowskiego i Popowicza. Niepewna przyszłość w Górniku jest dla Sebastiana Surmaja, którym interesuje się klub z Legnicy.

- Jeżeli chodzi o nowych piłkarzy to czas pokaże którzy zostaną w zespole. Trwają rozmowy z zawodnikami. Jesteśmy dość pozytywnie nastawieni. - mówi Maciej Jaworski, nowy szkoleniowiec Górnika Wałbrzych.

Rozmowy prowadzone są ze wszystkimi zawodnikami. Trudno jest jednak na ten moment określić jak owe rozmowy się zakończą. Niektórych graczy zatrzymanie w drużynie biało-niebieskich będzie wyjątkowo trudne. 

Dominik Bronisławski otrzymał kilka propozycji od klubów z wyższych lig i prawdopodobnie spróbuje szczęścia w jednym z nich. Poza Wałbrzychem znajduje się obecnie Kamil Popowicz, z którym obecnie utrudniony jest kontakt. Na decyzję w sprawie przyszłości Kamila Sadowskiego, który również negocjuje warunki z innymi klubami, trzeba będzie poczekać przez najbliższe kilka dni.

Trener Maciej Jaworski jest jednak dobrej myśli i wraz z pierwszymi grami sparingowymi będzie starał się wpajać piłkarzom swoją filozofię gry. Już na pierwszych zajęciach starał się ich przekonywać co do swojej wartości tak by jak najszybciej zapomnieli o porażkach i z podniesioną głową wyszli na murawę IV-ligowych rozgrywek.

Cel drużyna otrzymała jasny. Powrót na III-ligowe boiska.