62-latka jechała pod prąd i doprowadziła do czołowego zderzenia

środa, 3.10.2018 10:37 2139 0

2 października w Wałbrzychu na ul. Noworudzkiej, która jest drogą dwujezdniową, doszło do wypadku drogowego z udziałem dwóch samochodów osobowych. Policjanci na miejscu ustalili, że 62-letnia kierująca skręcając w lewo z ul. Kamienieckiej w ul. Noworudzką wjechała swoim pojazdem na jezdnię przeznaczoną do jazdy w przeciwnym kierunku i doprowadziła do zderzenia z jadącym prawidłowo samochodem kierowanym przez 31-letnią mieszkankę Jedliny-Zdroju. To zdarzenie mogło zakończyć się tragedią i szczęście, że nikt w nim nie zginął.

Była godzina 19:30, kiedy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu otrzymał informację o poważnym w skutkach wypadku drogowym na ul. Noworudzkiej w Wałbrzychu. Podejrzewana o  doprowadzenie do zdarzenia 62-letnia kobieta tłumaczyła funkcjonariuszom, że wjechała pod prąd, gdyż nie zauważyła znaku nakazu jazdy po właściwej stronie drogi. Policjanci odebrali kierującej, mieszkającej na co dzień w Kotlinie w województwie wielkopolskim, prawo jazdy za pokwitowaniem.

Na miejsce wezwane zostały także Zespoły Ratownictwa Medycznego, które przewiozły do szpitala trzy osoby, w tym 10-letnie dziecko. Policjanci ustalili,  że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obie kierujące zostały na miejscu przebadane przez policjantów na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobiety były trzeźwe. 

Policjanci po raz kolejny przypominają! Wyjeżdżając na drogę zawsze należy skupić się wyłącznie na jeździe i obserwować to, co dzieje się na niej i poza nią. Oznakowanie pionowe oraz poziome w każdym momencie może się zmienić, dlatego nie należy jeździć „na pamięć”. Pamiętajmy, że to w dużej mierze od nas samych zależy bezpieczeństwo nasze oraz innych użytkowników ruchu drogowego.

źródło: KMP w Wałbrzychu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)