Kolejna oszukana seniorka. Policja ostrzega!

piątek, 17.9.2021 15:29 326 0

Wałbrzyscy policjanci prowadząc działania informacyjne oraz prewencyjne po raz kolejny ostrzegają przed oszustami, którzy co jakiś czas próbują wyłudzić pieniądze od osób starszych. W czwartek przestępcy zaatakowali ponownie. Tym razem dzwoniąc do 72-letniej mieszkanki powiatu wałbrzyskiego. Kobieta o nieustalonej tożsamości oświadczyła nieświadomej pokrzywdzonej, iż jest znajomą jej męża, a ten potrzebuje pieniędzy na wpłacenie kaucji, aby wyjść z aresztu, po tym jak na terenie Niemiec spowodowała wypadek drogowy. Starty w tym przypadku to 33 tysiące złotych.

72-letnia walimianka przekazała pieniądze w łącznej kwocie ponad 33 tysięcy złotych wskazanej w rozmowie z fałszywą znajomą kobiecie. Seniorka dopiero po jakimś czasie zorientowała się, że działanie ma charakter przestępczy i wtedy powiadomiła Policję.

Pamiętajmy, że oszuści próbują działań przestępczych udając znajomych, członków najbliższej rodziny, pracowników wodociągów, gazowni, spółdzielni mieszkaniowych, pracowników ośrodków pomocy społecznych. Przestępcy podają się także za adwokatów, lekarzy orzeczników, policjantów, a nawet prokuratorów.

Dlatego jako policjanci zwracamy się z apelem do mieszkańców Wałbrzycha oraz powiatu wałbrzyskiego, którzy mają w rodzinach seniorów!

Informujmy osoby starsze, aby nie wypłacały gotówki, jeżeli mają jakiekolwiek podejrzenie, że pod drugiej stronie słuchawki mogą kryć się oszuści. Tylko świadomość w jaki sposób działają sprawcy, może uchronić osoby starsze przed utratą swoich oszczędności, dlatego nie zostawiajmy ich z tym problem samych. Rozmawiajmy na tego typu tematy i informujmy o podobnych sytuacjach, o których wcześniej słyszeliśmy lub czytaliśmy. Oszuści są bezwzględni, dlatego bardzo ważne, aby przy każdym tego typu podejrzanym telefonie od razu zgłosić zaistniałą sytuację pod numer alarmowy 112 i zastosować się do poleceń dyżurnego.

Pamiętajmy również, że sprawcy mogą osobiście zapukać do drzwi naszych rodziców lub dziadków podając się za pracowników gazowni, wodociągów lub każdej innej firmy. W takim przypadku powinni oni spojrzeć przez wizjer w drzwiach lub przez okno. Jeżeli nie znają osoby lub osób znajdujących się po drugiej stronie, nie powinni otwierać drzwi lub otworzyć je w sposób bezpieczny - w przypadku posiadania tzw. zasuwki. Powinni zapytać o cel wizyty oraz poprosić o pokazanie dowodu tożsamości i legitymacji służbowej lub identyfikatora. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości ustalić inny termin wizyty. Jest wtedy czas na potwierdzenie w firmie, czy osoba, która podaje się za pracownika w ogóle widnieje w spisie ewidencyjnym przedsiębiorstwa.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)