Katastrofa Czarnych w Walimiu

wtorek, 5.9.2017 09:51 903 0

KS Walim udanie zrewanżował się Czarnym Wałbrzych za porażkę 2:5 w Pucharze Polski pokonując ich w meczu 3. kolejki A-klasy w dokładnie takim samym stosunku. Do przerwy podopieczni trenera Jacka Sobczaka prowadzili po wyrównanej pierwszej połowie 1:0, a po zmianie stron strzelając kolejne cztery gole przy tylko dwóch straconych dobili przeciwnika i zasłużenie zwyciężyli.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście i już w pierwszej minucie po dośrodkowaniu Macieja Łukasika obrońca z Walimia próbując wybić piłkę mało co nie zaskoczył Marcela Zielińskiego, który zdołał jednak zapobiec bramce samobójczej i skończyło się na rzucie rożnym. W 9’ Patryk Marszałek sprytnym zagraniem z rzutu wolnego znalazł w polu karnym Jakuba Nowickiego, ale ten uderzył za lekko i bramkarz gospodarzy pewnie interweniował. W 11. minucie Czarni mieli kolejną dobrą okazję, gdy Patryk Konsewicz przedarł się prawą stroną i odegrał do Macieja Łukasika, który z bliska spudłował. W miarę upływu czasu do swoich sytuacji zaczęli dochodzić zawodnicy z Walimia i najpierw 12’ musiał wykazać się Radosław Brzeziński broniąc na rzut rożny uderzenie tuż sprzed „szesnastki”, a minutę później po strzale z 20m Krzysztofa Byrskiego piłka odbiła się od słupka i wyszła na aut bramkowy. Przewaga gospodarzy została udokumentowana w 35’ – Kamil Śmiałowski wykorzystał błąd obrony Czarnych, wpadł w pole karne i pewnie wykończył sytuację sam na sam. Wynik 1:0 dla zespołu z Walimia utrzymał się do końca pierwszej połowy i to podopieczni Jacka Sobczaka po 45 minutach gry byli w lepszych humorach.

Po zmianie stron gospodarze poszli za ciosem i w 54. minucie było już 2:0 – po zagraniu piłki za plecy obrońców niekryty w polu karnym znalazł się Kamil Śmiałowski i strzałem z bliska podwyższył wynik spotkania. Odpowiedź Czarnych była błyskawiczna, bo już dwie minuty później po wstrzeleniu futbolówki wzdłuż linii bramkowej przez Damiana Sęka w zamieszaniu Jakub Nowicki wykazał najwięcej przytomności i wepchnął futbolówkę do siatki. Gol kontaktowy nie dał za wiele wałbrzyszanom, gdyż w 65’ dośrodkowanie w pole karne głową na bramkę zamienił ponownie Kamil Śmiałowski i było 3:1. Do końca meczu Czarni walczyli o zmianę niekorzystnego wyniku, ale bili głową w mur, a to kontry zespołu z Walimia były skuteczniejsze. W 74’ Krzysztof Byrski wykorzystując kolejną niefrasobliwość obrony gości w sytuacji sam na sam przelobował wychodzącego z bramki Radosława Brzezińskiego i spotkanie było praktycznie rozstrzygnięte. Mimo to gospodarze nie rezygnowali próbując trafić do siatki po raz kolejny i 10 minut przed końcem po zagraniu długiej piłki w pole karne Czarnych Radosław Brzeziński wypuścił piłkę, a ta trafiła pod nogi Łukasza Młocka, który skierował ją do pustej bramki. W 87’ po faulu na Macieju Łukasiku Krzysztof Janiak strzałem z jedenastki zdobył gola honorowego dla wałbrzyszan. Więcej bramek już w tym meczu nie padło i zakończył się on wysokim zwycięstwem drużyny z Walimia 5:2.

KS Walim - Czarni Wałbrzych 5:2 (1:0)
bramki: Nowicki, Janiak

Czarni: Brzeziński - Nowicki, Sęk (61' Cizio), Zawadzki, Wroczyński - Majdak (46' Marosz), Cupiał, Janiak, Marszałek (40' Fiszer), Łukasik - Konsewicz (87' Kozłowski)

Dodaj komentarz

Komentarze (0)