Górnik Wałbrzych wygrywa z MKP Wołów

sobota, 14.10.2017 23:08 1390 0

Górnik Wałbrzych podejmował drużynę MKP Wołów i od początku narzucił swój styl gry. Przewaga biało-niebieskich rosła z minuty na minutę. Kibice na trybunach czekali na pierwszego gola.

Swoje szanse na pokonanie bramkarza gości zmarnowali Rytko i Chajewski. Szczególne groźne było uderzenie Jana Rytki. Piłkę po jego strzale, piłkarze gości z wielkim trudem wybili sprzed linii bramkowej. Kolejne minuty nie przynosiły oczekiwanego efektu. Gospodarze próbowali stwarzać sytuacje bramkowe jednak brakowało skuteczności w rozegraniu. Zawodnicy MKP Wołów utrzymywali podopiecznych Macieja Jaworskiego na dystans. 

Na pierwsze trafienie czekaliśmy do 44 minuty meczu. Wspaniała, indywidualną akcją popisał się Jan Rytko. Piłkarz Górnika minął kilku rywali, dośrodkował w pole karne wprost na głowę Sobiesierskiego. Precyzyjnie uderzona futbolówka wylądowała w siatce.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia. Wałbrzyszanie rozpoczynają od środka. Chajewski zagrywa do Młodzińskiego. Kamil mija rywali jak narciarz tyczki na stoku, zagrywa do Bogacza, chwilę później piłka ponownie trzepocze w siatce. Jest 2:0 i wielka radość na trybunach.

Od tego momentu gospodarze w pełni kontrolują to co dzieje się na boisku. Kolejne akcje wprowadzały gości w zakłopotanie. Po jednym z zagrań w pole karne, sędzia odgwizduje rękę i dyktuje rzut karny. Michalak strzela pewnie i Górnik prowadzi 3:0. Nie mija radość z trzeciego gola, gdy pada czwarta bramka. Biało-niebiescy pewnie pokonują rywala i zbliżają się do lidera rozgrywek.

Górnik Wałbrzych - MKP Wołów 4:0 (1:0) 44' Sobiesierski, 46' Bogacz, 56' (k) Michalak, 62' Rytko

Górnik: Jaroszewski - Michalak, Gawlik, Smoczyk, Słapek, Bogacz, Młodziński, Rytko, Chajewski, Sobiesierski, Niemczyk

Dodaj komentarz

Komentarze (0)