Dwie "koleżanki" upiły się, a potem jedna ukradła drugiej 500 zł i telefon komórkowy

35-letnia wałbrzyszanka odpowie przed sądem za kradzież telefonu komórkowego oraz gotówki z mieszkania swojej 28-letniej znajomej. Kobieta została zatrzymana 30 maja wieczorem przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji II w Wałbrzychu. Policjanci ustalili, że do przestępstwa doszło po wielogodzinnej libacji alkoholowej, które urządziły sobie na mieście obie kobiety.

Dwie wałbrzyszanki w wieku 28 i 34 lat w nocy z 15 na 16 maja tego roku na terenie miasta, a następnie w miejscu zamieszkania jednej z nich, spożyły zbyt dużą ilość alkoholu. Następnego dnia młodsza z uczestniczek spotkania obudziła się i zorientowała się, że z pokoju skradziono jej gotówkę w kwocie 500 złotych oraz telefon komórkowy o wartości 600 złotych.

Pokrzywdzona w pierwszej kolejności próbowała na własną rękę odnaleźć sprawczynię przestępstwa, jednak ta ukrywała się. Ostatecznie 28-latka postanowiła powiadomić policję, a funkcjonariusze kryminalni drugiego komisariatu rozpoczęli działania mające na celu ustalenie miejsca przebywania kobiety. Realizacja przez mundurowych informacji własnych przyczyniła się do zatrzymania 35-latki we wtorek 30 maja wieczorem w mieszkaniu przy ul. Broniewskiego na Piaskowej Górze.

Wałbrzyszanka przyznała się do zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia. Stanie teraz przed sądem. Za kradzież może jej grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

KMP w Wałbrzychu