Dwóch zatrzymanych w Głuszycy mężczyzn odpowie za dewastacje mienia i groźby karalne

W miniony wtorek dwóch agresywnych mężczyzn wpadło w ręce głuszyckich policjantów. Obaj odpowiedzą za dewastację cudzego mienia oraz kierowanie gróźb karalnych w stosunku do innych osób. Niestety to kolejni w ostatnim czasie podejrzani, którzy w momencie zatrzymania przez funkcjonariuszy znajdowali się pod wpływem alkoholu. 

6 września po godzinie 16:00 funkcjonariusze Komisariatu Policji w Głuszycy zostali poinformowani o tym, że 25-letni mężczyzna zdemolował drzwi wejściowe do jednego z mieszkań w budynku przy ul. Leśnej w tej miejscowości. Na miejscu mundurowi zatrzymali mężczyznę, który okazał się partnerem pokrzywdzonej kobiety. Okazało się, że chwilę wcześniej pomiędzy mieszkańcami powiatu wałbrzyskiego doszło do kłótni i w jej wyniku mężczyzna zniszczył drzwi wejściowe do mieszkania. Okazało się, że przy tym dodatkowo groził 33-latce pozbawieniem życia. Osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy agresor w momencie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu. Miał 0,36 promila tej substancji w organizmie. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 600 złotych. Podejrzany już usłyszał zarzut zniszczenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 5.

Tego samego dnia koło godziny 22:30 natomiast inni funkcjonariusze z tej samej jednostki zatrzymali na terenie Głuszycy kompletnie pijanego i agresywnego 26-latka. W toku wykonanych czynności udowodnili mu, że godzinę wcześniej zdewastował on okno w jednym z mieszkań budynku przy ul. Bohaterów Getta, gdzie pokrzywdzoną była 34-letnia lokatorka. Straty w mieniu zostały oszacowane na kwotę ponad tysiąca złotych. Mundurowi ustalili, że tym przypadku chodziło o konflikt sąsiedzki. Podejrzany dodatkowo również usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych w stosunku do kobiety oraz innego z mieszkańców tego samego budynku – 41-latka. 26-latek za kraty więzienia także może trafić teraz na 5 lat. Objęty został dozorem policyjnym i ma zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.