Glapiński na kłopoty i WKK Wrocław pokonany
Koszykarze Górnika Wałbrzych pokazali, że mają charakter, wolę walki i Rafała Glapińskiego. Kapitan wałbrzyskiej drużyny pociągnął swoich kolegów do zwycięstwa.
Początek meczu pokazał, że łatwo nie będzie. Górnicy razili nieskutecznością rzutową. Słabo też wyglądała gra na tablicach. Wrocławianie postawili trudne warunki, grając bardzo twardo i pewnie w obronie. Po dziesięciu minutach na tablicy wyników widniał wynik remisowy 13:13.
Druga kwarta zaczęła się od 6 punktów z rzędu dla gospodarzy. Górnik szybko jednak roztrwonił przewagę. Bojaźliwa gra w rozegraniu przyczyniła się do wyjątkowo dużej liczby strat. Wrocławski zespół prezenty wykorzystywał bezlitośnie. Do przerwy biało-niebiescy przegrywali 28:34.
Po zmianie stron sprawy w swoje ręce wziął Rafał Glapiński. Kapitan Górnika zdobył 9 punktów w ciągu kilkudziesięciu sekund. Dało to początek wybornej gry wałbrzyskiego zespołu. W ślady Glapińskiego poszli Krzywdziński i Spała. Coraz lepiej radzili sobie również Kruszczyński z Durskim i Ratajczakiem. Górnik dominował demolując rywala 27:13. Po trzech kwartach biało-niebiescy prowadzili 55:47.
Ostatnie dziesięć minut gospodarze kontrolowali przebieg meczu. Dzięki wysokiej koncentracji i zdecydowanie lepszej grze w defensywie, wałbrzyszanie utrzymywali bezpieczną przewagę do końca spotkania. Górnik dzięki zrywowi Rafała Glapińskiego pokonuje WKK Wrocław i pozostaje liderem II ligi.
Górnik Wałbrzych - WKK Wrocław 74:67 (13:13, 15:21, 27:13, 19:20)
Górnik: Glapiński 16 (6 zbiórek, 7 asyst), Krzywdziński 15 (12 zbiórek, 5 asyst), Spała 11, Kruszczyński 10, Durski 10 (9 zbiórek), Ratajczak 9, Jeziorowski 3, Szymański 0.
Komentarze (0)