Żołnierze z oddziałów radiacyjnego, saperskiego i chemicznego przyjechali już na 65-kilometr trasy kolejowej Wrocław - Wałbrzych. Zostaną tu 6 dni, koszty ich pobytu pokryje Gmina Wałbrzych, która będzie się później ubiegać o refundację tych środków. Koszt pobytu żołnierzy szacowany jest na kilka tysięcy złotych, jest to głównie koszt noclegu i wyżywienia mundurowych. Po 3 października Dowództwo Generalne ma przedstawić raport, który posłuży do oceny sytuacji i realnego zagrożenia na tym terenie. Chodzi głównie o to, aby wykluczyć potencjalne zagrożenie dla okolicznych mieszkańców i osób postronnych.
W poniedziałek, 28 września o godz. 13:30 przy wiadukcie drogowym na ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu Wojewoda Dolnośląski Tomasz Smolarz, Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej oraz przedstawiciel Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych płk. Artur Talik rozpoczęli spotkanie z przedstawicielami mediów w sprawie zadania, jakie w najbliższych dniach w gminie Wałbrzych będą przeprowadzać saperzy 1 Pułku Saperów oraz Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych. Saperzy zbadają teren, na którym ma się znajdować Złoty Pociąg pod względem bezpieczeństwa i w razie potrzeby oczyszczą z materiałów niebezpiecznych.
Przypominamy, że ze względów bezpieczeństwa na teren, który oczyszczany będzie przez saperów do odwołania obowiązuje całkowity zakaz wstępu.
Ruchem na ul. Uczniowskiej w czasie spotkania kieruje Policja i Straż Miejska.
Na konferencji zaprezentowano repliki złotych sztabek, jakie oglądać można niedaleko Wałbrzycha - w Kamiennej Górze, w kompleksie Projektu ARADO. Dziś wiadomo jest o dziesięciu podziemnych obiektach, zlokalizowanych w różnych częściach Kamiennej Góry. Docelowo miały mieścić się w nich biura projektowe i fabryki produkujące najnowocześniejsze konstrukcje lotnicze i broń.
Foto.: Krzysztof Brzeźniak - Doba.pl
