KOMUNIKATY.doba.pl - nowy cennik!
mpk
LOTTO

sobota, 19 lipca 2025

Wincentego, Wodzislawa

Dialog zamiast tupania

sobota, 7.3.2015 09:35 , komentarze: 0 , odsłony: 627
kategorie artykułu:

Sylwia Dąbrowska debiutuje jako przewodnicząca Rady Miejskiej w Boguszowie-Gorcach. Jak ocenia współpracę z innymi radnymi oraz władzami miasta, jakie są jej priorytety i jakie stawia sobie wyzwania - o tym poniżej...

Minęły 3 miesiące nowej kadencji Rady Miejskiej w Boguszowie-Gorcach, o to czy trudne jest sprawowanie funkcji Przewodniczącej Rady miejskiej pytamy Sylwię Dobrowską piastującą to stanowisko od listopada ubiegłego roku? 

Minęły 3 miesiące nowej kadencji, jakie sa Pani pierwsze wrażenia?

Funkcja Przewodniczącej Rady Miejskiej to dla mnie przede wszystkim ogromny zaszczyt, a jednocześnie duże wyzwanie, zwłaszcza że Przewodnicząca poprzedniej kadencji wyznaczyła wysokie standardy. To nowe doświadczenie, które wymaga przeorganizowania i ułożenia wielu spraw. Muszę pogodzić pracę zawodową z życiem rodzinnym oraz nowymi zadaniami, jakie wiążą się z tą odpowiedzialną funkcją. Na sczęście otaczają mnie wspaniali ludzie, na których wsparcie oraz cenne rady mogę liczyć. Rola przewodniczącej to głownie organizacja sprawnej pracy rady miasta, prowadzenie jej obrad, a także reprezentowanie jej na zewnątz. Rada jest organem uchwałodawczym - to na sesjach zapadają decyzje mające istotne znaczenie dla całej społeczności lokalnej. Ważne, aby toczyły się one w atmosferze powagi i spokoju, ponieważ pozwala to na właściwą realizację założonych celów. Rada Miejska to zespół 15 osób, demokratycznie wybranych, reprezentujących swoich wyborców, dlatego różnimy się, wymieniamy poglądy - dla mnie jednak ważne, aby odbywało się to w sposób merytoryczny. Do tego też bedę dążyć. 

Dlaczego zdecydowała się Pani kandydować?

To nie była łatwa decyzja od początku zdawałam sobie sprawę, że praca w radzie to ogromna odpowiedzialność. Zdecydowałam się kandydować, ponieważ problemy i bolączki mieszkańców naszego miasta nie są mi obce. Pracuję w Ośrodku Pomocy Społecznej w Boguszowie-Gorcach i jako pracownik socjalny jestem na co dzień zaangażowana w sprawy naszej społeczności lokalnej. Pracownik socjalny to swoisty specjalista od spraw ludzkich, wykonuje czynności zawodowe, które mają przynieść rozwiązanie problemów w trosce o drugiego człowieka. Mam więc jakiś bagaż doświadczeń w pracy z ludźmi. Postanowiłam to wykorzystać. Na ile to się uda, czas pokarze.

Jakie są Pani priorytety?

Chciałabym kontynuować kierunek zmian, który został obrany i ukształtowany przez Radę poprzedniej kadencji. Mówię tu o gminnych inwestycjach w ostatnich latach. Jednak jako nowy samorząd, nie będziemy stać w miejscu. Myślę, że wiedza i doświadczenie radnych poprzednich kadencji w połączeniu z entuzjazmem i zapałem nowych osób w Radzie, przyniesie wymierne efekty. Trwają rostrzygnięcia dotyczące możliwości sięgania po kolejne środki unijne w nowym okresie programowania w latach 2014-2020, co jak wskazują mijające lata, daje ogromny wachlarz możliwości i to będzie jeden z priorytetów. Atutem naszego samorządu jest spójność i konsekwentna realizacja strategicznych dokumentów dotyczących rozwoju miasta. Współpraca z Burmistrzem Waldemarem Kujawą oraz urzędnikami i radą układa się pomyślnie, co dobrze rokuje na kolejne lata i mam nadzieję, że wiele ważnych spraw dla mieszkańców uda nam się wspólnie rozwiązać.

Jak Pani widzi przyszłość Boguszowa-Gorc?

Boguszów-Gorce to miasto z dużym potencjałem. Mówię tu przede wszystkim o mieszkańcach naszego miasta, ale także walorach turystycznych, które przy dalszym rozwoju infrastruktury mogą być wpełni wyeksponowane i wykorzystane. Chciałabym aby nasze miasto nadal piękniało, miało atrakcyjną ofertę zarówno dla ludzi młodych, jak i tych starszych. Widzę tu dużą prestrzeń dla działania różnego rodzaju organizacji pozarządowych, które mogły by inicjować działania na rzecz aktywizacji i integracji mieszkańców. Przyszłość naszego miasta zależy od dobrej współpracy samorządu, społeczności lokalnej oraz przedsiębiorców. 

Zdarza się Pani tupnąć nogą?

Jestem raczej zwolenniczką dialogu. Szkoda czasu i energii na konflikty, które nic konstruktywnego nie wnoszą. Jestem kobietą, więc zdarza mi się wzruszyć jakąś drobnostką, a i nogą tupnąć też potrafię:)

Jak lubi Pani spędzać czas wolny?

Wolny czas, to czas dla mnie i moich najbliższych. Lubimy każdą formę aktywnego wypoczynku, największą przyjemność sprawia nam jednak jazda na rowerze. 

Rozmawiała: Magdalena Szecówka

źródło: UM Boguszów-Gorce

 
Nowy wątek


Wasze komentarze

sobota, 3.10.2015 08:30
piątek, 25.9.2015 10:29
1
sobota, 19.9.2015 08:15
środa, 9.9.2015 10:18
poniedziałek, 7.9.2015 09:18
poniedziałek, 7.9.2015 09:05
1
poniedziałek, 7.9.2015 09:02
wtorek, 1.9.2015 14:27
Autocentrum JOL-LAK
Autocentrum JOL-LAK
Autorejestrowanie
Autorejestrowanie
Sprzęt rehabilitacyjny
Sprzęt rehabilitacyjny
Radiotaxi BIS
Radiotaxi BIS
Studio Językowe Status
Studio Językowe Status
Restauracja Gaspar
Restauracja Gaspar
Basen Fitness Aquarius
Basen Fitness Aquarius
Impress kurs tańca
Impress kurs tańca
OSiR Dzierżoniów
OSiR Dzierżoniów
test