Barwne występy, głośna parada w rynku, intensywne warsztaty i liczne spotkania. Wałbrzyski etap Brave Kids dobiegł końca. Odważne dzieci z Ugandy, Rosji, Maroka i warszawskiej Pragi pożegnały wałbrzyszan półfinałowym występem w Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia.
To były dwa tygodnie intensywnej pracy, ale również wielka przygoda. Podobnie jak rok temu, podczas pierwszej edycji Brave Kids w Wałbrzychu, również teraz mali artyści z całego świata wciągnęli do wspólnej zabawy mieszkańców miasta. Podczas powitalnego występu zaprezentowali elementy tradycji krajów, z których pochodzą.
Grupa z Maroka zafascynowała publiczność kulturą Berberów i tradycjami muzyki dekka z Marakeszu. Dzieci z ugandyjskiej Akademii Tańca SPEED AND FUNKY DANCE pokazały energiczną mieszankę breakdance’a, tańca współczesnego i ludowego. Wtórowała im grupa Hope 4 Street z serca warszawskiej Pragi, która na co dzień zajmuje się sztuką uliczną, tańczy Hip-hop i breakdance. Młodzi cyrkowcy z rosyjskiej grupy Mongolfieri swoimi akrobacjami spowodowali, że publiczność musiała wstrzymać oddech.
Podczas dwóch tygodni warsztatów, wspólnie z dziećmi z wałbrzyskich rodzin, które gościły Brave Kids, uczestnicy projektu przygotowywali występ półfinałowy, w którym połączyli tradycje swoich krajów. – Dzieci bardzo szybko zaprzyjaźniły się ze sobą i chętnie współpracowały podczas warsztatów. Duża w tym zasługa liderów. Prowadząc zajęcia, dbali o to, by jak najpełniej wykorzystać potencjał drzemiący w każdym z uczestników i aby grupa jak napełniej się zintegrowała – opowiada Magdalena Sawicka, koordynator projektu Brave Kids w Wałbrzychu.
Efekty ich pracy można było zobaczyć podczas wieńczącego pobyt Brave Kids w Wałbrzychu kolorowego, wspólnego występu w Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia. To była fascynująca podróż po tradycjach trzech kontynentów.
Teraz dzieci przebywają w Zagórzu Śląskim, gdzie wraz z Brave Kids z innych miast goszczących wspólnie przygotowują się do wielkiego finału, który odbedzie się już 10 lipca na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Wasze komentarze