ZOO wita nowego mieszkańca: to Bali, ogierek zebry Chapmana

piątek, 1.3.2024 14:17 135 0

Wrocławskie zoo ma nowy powód do radości i dumy: 8 lutego 2024 roku na świat przyszła zebra Chapmana. To samiec, któremu opiekunowie dali na imię Bali. Źrebię jest synem Bazuki i już zaraża wszystkich swoim urokiem. Bali zaliczył już kilka wizyt na zewnętrznym wybiegu, po którym hasał ochoczo pod czujnym okiem mamy.
 
To kolejny ogierek zebry Chapmana w naszym zoo. W październiku ubiegłego roku oźrebiła się Bera wydając na świat młodego Bado, a w czerwcu 2023 nasza Bronia doczekała się Bazyla. W ciągu ostatnich trzech lat w naszym zoo przychodziły na świat same samce tego gatunku.
 
Skoczny Bali już na wybiegu
 
Bali już zrobił swoje pierwsze kroki na wybiegu zewnętrznym, tak zwanym wybiegu Sawanny. Wyszedł ze stajni w ubiegłym tygodniu i poznał wtedy żyrafy, których wcześniej nie widział. Żyrafy i zebry mają osobne zaplecza, ale wspólny wybieg, który zamieszkują także strusie, a w sezonie letnim również antylopa kama. Na zapleczu Bali przebywał z mamą, Bazuką.
 
– Młody ogierek rozwija się prawidłowo i cieszy się dobrym zdrowiem. Jego narodziny to kolejny krok w kierunku ochrony tego gatunku o podwyższonym ryzyku wyginięcia. Na szczęście hodowla zebr Chapmana w ogrodach zoologicznych odbywa się z sukcesem – mówi Marta Zając-Ossowska, Dyrektor Generalna wrocławskiego zoo.
 
To już kolejny ogier we wrocławskim stadzie, przez ostatnie lata rodziły się u nas samce. Ostatnia samica przyszła u nas na świat w 2021 r. Młode regularnie wyjeżdżają, a zebry Chapmana urodzone w 2022 roku już opuściły nasze zoo. Nasze samice Bera, Bazuka i Bronia źrebią się właściwie każdego roku. Ojcem młodych jest Koral.
 
Zebry Champana w naturze
 
Zebra Chapmana jest uważana za podgatunek blisko spokrewniony z kwaggą – wymarłym podgatunkiem zebry stepowej. Nieograniczone polowania okazały się największym zagrożeniem dla tego gatunku, którego ostatni osobnik zakończył życie w ogrodzie zoologicznym w Amsterdamie w 1884 roku.
 
We wrocławskim zoo żyją dwa gatunki zebr – Chapana i Hartmanna. Te pierwsze są stepowe, a drugie górskie. Oprócz występowania w innym środowisku, różnią się od siebie umaszczeniem. U zebr Chapmana między czarnymi pasami występują brązowawe lub szarawe smugi. Zebra Chapmana wyróżnia się gęstą, stojącą grzywą, a na końcu jej ogona wyrasta pęk długich włosów.
 
Zebry Chapmana żyją zwykle w stadach rodzinnych liczących od 10 do 12 osobników z ustaloną hierarchią. Często można spotkać je w otoczeniu antylop, strusi, a niekiedy i bawołów. Tylko stare ogiery prowadzą samotniczy tryb życia.
 
Na afrykańskiej równinie Serengeti każdego roku około półtora miliona antylop gnu, wraz z  setkami tysięcy zebr i gazeli Thomsona, wyruszają w podróż szlakiem sezonowych opadów  w poszukiwaniu świeżych pastwisk. Podczas jednego cyklu zwierzęta pokonują 3 tysiące kilometrów. Na szlaku poszukują soczystych traw. Jednocześnie same stają się łatwą do upolowania ofiarą dla drapieżników: lwów, lampartów, gepardów, hien i krokodyli.
 
Głównym zagrożeniem dla zebr są między innymi utrata siedlisk związana z rozwojem rolnictwa, kłusownictwo i susze. Uważa się, że ze względu na te ostatnie, obecna populacja jest bardziej narażona na wyginięcie, niż mogłoby się wydawać na podstawie jej liczebności.
 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)