Za nami kolejny Dzień Dziecka ze Ślęzą Wrocław

poniedziałek, 12.6.2017 13:14 1536 0

To była kolejna udana impreza Ślęzy. Tak jak poprzednie, również te organizowane z okazji Mikołajek, była piękna, kolorowa i fantastyczna. Z roku na rok powiększa się liczba młodych sportowców trenujących w koszykarskiej i piłkarskiej Akademii. Miało to przełożenie na frekwencję na pikniku, przez który przewinęło się około półtora tysiąca osób.

Już na samym początku imprezy każdy ze sportowców Ślęzy Wrocław obdarowany został koszulką, by później dumnie w niej paradować lub też brać udział w sportowych atrakcjach przygotowanych właśnie dla nich. A tych nie brakowało. Młodzi piłkarze rywalizowali na głównej płycie w turniejach FIO, a w tym samym czasie na specjalnie przygotowanych boiskach do koszykówki odbywał się turniej najmłodszych zespołów akademii Ślęzy.
Bardzo dużą popularnością cieszył się „Turbokozak”. Emocjonująca była "Bitwa bramkarska", a zwycięzcy obdarowani zostali cennymi nagrodami. W międzyczasie trwał też turniej piłkarski dla rodziców. Najlepsi również dostali pamiątkowe koszulki, a także zagrali pokazowy mecz z trenerami Ślęzy. 
Poza sportowymi atrakcjami nie brakowało też i innych. Na dzieci czekał dmuchany zamek, była też trampolina i wielka dmuchana kula. Można też było pomalować swoje buzie, w czym pomagały piłkarki Ślęzy. Na pikniku zaparkowały też karetka pogotowia i wóz strażacki. Ratownicy medyczni byli bardzo pozytywnie zaskoczeni zainteresowaniem ich pracą i mnóstwem pytań zadawanych przez młodych ludzi. 
Wielkim zainteresowaniem cieszyła się loteria fantowa. Każdy los gwarantował nagrodę, a kolejka po nie sięgała kilkudziesięciu metrów. Kulminacją loterii było losowanie głównych nagród, a były one bardzo atrakcyjne. Grupa Germaz ufundowała samochód z pełnym bakiem na weekend. Nowego właściciela znalazła też złota koszulka Nikki Greene. Do rąk uczestników loterii trafiły dwa vouchery do Kandara Spa. Nagrody ufundowało też stowarzyszenie „My Ślęza”. Były to dwie deskorolki oraz dziesięć podwójnych voucherów do kina. 
Na Zakrzowie obecna była też fundacja DKMS. Jej stoisko cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem, a co najważniejsze - wielu uczestników pikniku skorzystało z możliwości zarejestrowania się w tej fundacji i stało się potencjalnymi dawcami szpiku kostnego. 
O to, żeby nikt podczas godzin spędzonych na Zakrzowie nie chodził głodny, zadbało stowarzyszenie „My Ślęza”. Na stoisku gastronomicznym można było posilić się znakomitymi potrawami z grilla, a dla tych, którzy nie przepadają za potrawami mięsnymi, serwowane były smaczne wegańskie szaszłyki. Oczywiście nie mogło też zabraknąć ciast, z których słyną mamy młodych piłkarzy.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)