Wietnamczycy badają możliwości pracy na Dolnym Śląsku

czwartek, 12.4.2018 16:00 1326 0

Wietnamczycy badają potrzeby i możliwości sprowadzenia na Dolny Śląsk swoich pracowników. W Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej gościli dziś przedstawiciele wietnamskich firm zajmujących się outsourcingiem pracowniczym oraz tamtejszej FCP - Centrum Prasy Zagranicznych Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wietnamu. Choć w samym Wietnamie bezrobocie wynosi zalewie ponad 2%, wielu mieszkańców tego kraju szuka możliwości rozwoju i lepszych zarobków za granicą. Niewykluczone, że po obywatelach Ukrainy, to właśnie Wietnamczycy będą zasilali nasz rynek pracy.

Obecnie ok. 100 tys. osób rocznie wyjeżdża z Wietnamu do pracy w krajach azjatyckich, głównie Japonii i Tajwanie. W ubiegłym roku około 7 tys. pracowników podjęło współpracę z  firmami w Czechach. Przedstawiciele wietnamskich firm zajmujących się outsourcingiem pracowniczym szukają teraz rynku dla swoich usług na Dolnym Śląsku. Spotkają się z pracodawcami m.in. w strefach ekonomicznych, gdzie funkcjonują duże przedsiębiorstwa najdotkliwiej odczuwające brak rąk do pracy.

- Wietnamczycy są w stanie sprowadzić na Dolny Śląsk każdą liczbę pracowników o różnych umiejętnościach i kwalifikacjach-zarówno robotników wykwalifikowanych, jak i kadrę menedżerską. Odbyliśmy kilka spotkań z potencjalnymi pracodawcami, instytucjami pracowniczymi i wszyscy są bardzo zainteresowani współpracą z Wietnamem, bo to mogłoby rozwiązać problem braków kadrowych w firmach – mówi Marcin Szuchta, przewodniczący Rady Izby Gospodarczej Europy Środkowej, która pośredniczy w rozmowach z Wietnamskimi firmami HR.

Zdaniem Huberta Papaj, prezesa Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej sp. z o.o. , biorąc pod uwagę dobre doświadczenia Czechów ze sprowadzeniem pracowników z Wietnamu, warto podjąć starania o ściągniecie Wietnamczyków do naszego regionu.  Zwłaszcza, że nawet duża liczba pracujących na Dolnym Śląsku obywateli Ukrainy, to wciąż za mało w stosunku do potrzeb. W 2017 roku Dolnośląski Urząd Wojewódzki wydał 17 tys. 335 zezwoleń na pracę dla obywateli Ukrainy, w 2018 ponad 5 tys. Ustawicznie jednak brakuje nam robotników wykwalifikowanych, ale także specjalistów wyższego szczebla- inżynierów i techników. 

Znaczącym wsparciem są pracownicy z innych krajów jednak problemem są długotrwałe procedury uzyskania pozwolenia na pracę, jeśli bowiem pracodawca będzie musiał czekać na załatwienie wszystkich formalności kilka miesięcy, takie rozwiązanie nie będzie dla niego atrakcyjne.  Z nadzieją obserwujemy działania Wojewody Dolnośląskiego Pawła Hreniaka w zakresie usprawnienia tej procedury, wprowadzenia elektronicznego systemu rejestracji i mamy nadzieję, iż znacząco skróci to czas oczekiwania na załatwienie spraw wizowych –zaznacza Hubert Papaj.

 

Sytuację na rynku pracy poprawiają działania  Marszałka Województwa Dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego  i Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy w zakresie projektów szkoleniowych, podnoszących kwalifikację i aktywizujących pracowników, które są w dużym stopniu realizowane również przez DAWG, jednak potrzeby rynku pracy rosną bardzo szybko. Szacuje się, że w najbliższych latach Polska będzie potrzebowała kolejnego miliona nowych pracowników zza granicy. 

Już w tym roku liczba Ukraińców w Polsce przekroczy 2 mln. Jak wynika z raportu Personnel Service „Barometr Imigracji Zarobkowej” plan rekrutacji osób zza wschodniej granicy ma nawet co piąta firma w Polsce, a wśród dużych przedsiębiorstw ten odsetek wynosi aż 42 proc. 

- Choć obecnie Ukraińcy, ze względu na bliskość kulturową i językową, stanowią najlepsze wsparcie dla naszego rynku pracy, pracodawcy będą szukali nowych pracowników z kolejnych krajów. Samodzielnie niestety wciąż mamy za małe zasoby - zaznacza Hubert Papaj, prezes DAWG.

Wietnam oferuje tymczasem pulę młodych, zmotywowanych pracowników. Co roku w wiek produkcyjny wchodzi tam około 450 tys. osób Połowa z ponad 92 milionów mieszkańców ma średnio 29 lat, najniższe wynagrodzenie w Wietnamie nie przekracza 650 zł., a większość ludzi pracuje w rolnictwie. Zarobki w Europie oraz możliwości rozwoju bez wątpienia są dla Wietnamczyków znacznie atrakcyjniejsze, niż na rodzimym rynku czy w innych krajach azjatyckich. Według szacunków w Polsce żyje obecnie ok. 30 tys. ludzi narodowości wietnamskiej. Stanowią oni trzecią pod względem liczebności grupę migrującą do Polski. 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)