Ekopatrole sprawdzają piece – nawet 60 interwencji dziennie

Tegoroczny sezon grzewczy rozpoczął się na dobre. Niestety wciąż niektórzy w piecach palą śmieci. W październiku strażnicy miejscy sprawdzili czym się pali na 355 posesjach, nałożyli 13 mandatów na sumę 3050 zł. 

Od 1 do 29 października 2017 r. funkcjonariusze ekopatrolu Straży Miejskiej Wrocławia sprawdzili czym się pali w piecach na 355 posesjach. Nałożono 13 mandatów na sumę 3050 zł. W 2 przypadkach skierowano do sądu wnioski o ukaranie, 1 osoba została pouczona.

– Płyty meblowe, plastikowe butelki, stare ramy okienne, stara odzież i kolorowe czasopisma, to według doświadczenia ekopatrolu śmieci, którymi najczęściej nieodpowiedzialni mieszkańcy palą, a przy okazji nas trują – wylicza Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Wrocławia i dodaje, że nie wolno też spalać „zielonych odpadów” na działkach. – Można się ich pozbyć gromadząc w brązowych plastikowych workach, które zostaną zabrane przez firmę sprzątającą – dodaje Waldemar Forysiak.

Przypominamy, że jeżeli w wyniku kontroli zostanie potwierdzone palenie odpadów w domowych piecach, kominkach czy ogniskach strażnicy mogą nałożyć mandat do 500 zł. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu strażnik kieruje sprawę do sądu rejonowego.

Nawet 60 interwencji dziennie

W październiku w ekopatrolu straży miejskiej pracowało 30 osób. Kontrole pieców mogą też przeprowadzać, specjalnie przeszkoleni strażnicy osiedlowi. Dziennie, straż miejska otrzymuje ok. 50-60 zgłoszeń od mieszkańców, którzy interweniują widząc kłęby dymu wylatujące z kominów.

– Staramy się w danym dniu podjechać pod wskazany adres, ale z powodu wielu zgłoszeń może się zdarzyć, że kontrole przeprowadzimy nazajutrz. Po kilku dniach nasze patrole sprawdzają też czy interwencja odniosła skutek i właściciel posesji przestał palić w piecu śmieciami – dodaje Waldemar Forysiak.

Strażnicy w poprzednim sezonie grzewczym przeprowadzili we Wrocławiu 2517 kontroli. Stwierdzono 88 wykroczeń, wystawiono 69 grzywien na kwotę 18 600 zł.

Najwięcej toksycznych substancji powstaje w trakcie spalania plastików, gumy, podkładów kolejowych czy mebli z płyt wiórowych. Również spalanie kartonów po mleku czy napojach i błyszczącego kolorowego papieru jest szkodliwe – ich integralnym składnikiem jest m.in. folia, którą są pokryte.

Palenie śmieci w domowym piecu powoduje powstawanie wielu toksycznych substancji, które wydostają się z niego wraz z gazami wylotowymi. Wśród nich znajdują się m.in. metale ciężkie, pyły, tlenki siarki i azotu. Do zdecydowanie groźniejszych należą rakotwórcze i silnie toksyczne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne oraz liczne związki chloru, np. dioksyny, które są bardziej trujące niż cyjanek potasu.

źródło: Wrocław.pl foto. straż miejska Wrocław