Dzień dobry szkoło!
Już niebawem nasze pociechy założą odświętne ubrania i ruszą na rozpoczęcie roku. Czy tak faktycznie będzie, raczej trudno przewidzieć. O ile na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, o tyle możemy w prosty sposób zadbać o bezpieczeństwo dziecka.
Wyprawa do księgarni i sklepu papierniczego przed pierwszym szkolnym dzwonkiem to dla wielu rodzin standard. Nie mniej dla dzieci jest to ekscytujący moment. Mogą wybrać okładki zeszytów, które będą im towarzyszyły przez najbliższe kilka miesięcy, piórnik, a jeśli jest taka potrzeba, to także tornister. Warto pamiętać także o wyprawce do ćwiczeń. W ten sposób mamy prawie gotowe wyposażenie dziecka do kolejnego roku szkolnego. Dlaczego prawie? Otóż atrybuty ucznia owszem są ważne, ale jego zdrowie i bezpieczeństwo to priorytet dla każdego rodzica. Istotne jest także ubezpieczenie szkolne. Na co zwrócić uwagę przy jego wyborze?
Ubezpieczenia szkolne
Witaj szkoło! Jak wybrać ubezpieczenie dla dziecka, by chronić je przed szkolnymi wypadkami? Pytanie to często pojawia się na początku każdego roku szkolnego. Czasami same dzieci dosłownie przynoszą odpowiedź. Najczęściej jest to informacja, że w tym roku składka na ubezpieczenie wyniesie określoną kwotę. Tylko w zasadzie co obejmuje ubezpieczenie szkolne? Szkoła otrzymuje szczegółowe informacje od ubezpieczyciela i każdy rodzic ma wgląd w jego zakres. Ten ostatni wraz z wykluczeniami są najważniejszymi elementami polisy, a wszystko to zebrane jest w OWU. Dzięki temu dokładnie poznamy wszystkie sytuacje i wypadki, które są przedmiotem ubezpieczenia, a także stawki, które w razie incydentu będą wypłacone. Czasami jest to tylko procent wartości, który determinuje uszczerbek na zdrowiu. Trzeba sobie odpowiedzieć, czy takie zabezpieczenie w pełni ochroni nasze dziecko. Jeśli nie, to warto poszukać alternatyw, których jest sporo.
Czy ubezpieczenie szkolne obejmuje poza szkołą?
Wybierając polisę, powinniśmy odpowiedzieć sobie na to fundamentalne pytanie. Jeżeli polisa grupowa oferowana w szkole nie jest najlepszym rozwiązaniem, to należy poszukać alternatywy. Sprawdźmy więc wspomniany już zakres ochrony, który w większości wypadków będzie szerszy w umowach zawieranych indywidualnie niż w rozwiązaniu przyniesionym z jednostki dydaktycznej. Wysokość odszkodowania uzależniona jest od składki. Im jest ona wyższa, tym będzie ono pokaźniejsze, gdy dojdzie do wypadku. Obszar działania to jedna z ważniejszych kwestii. Jeśli polisa działa tylko w szkolnych murach, to jest rozwiązaniem mizernym. Dobrze więc znaleźć taką polisę, która obejmować będzie dziecko ochroną nie tylko w szkole, ale w drodze do domu, na wakacjach czy nawet za granicą. W niektórych ubezpieczeniach można dodatkowo nabyć assistance, które poszerza zakres ochrony np. o dodatkowe wizyty lekarskie w domu czy specjalistyczne badania. Nigdy nie wiadomo jakie opcje mogą nam się przydać.
Wybór ubezpieczenia szkolnego to czas decyzji, o tyle istotnych, bo dotyczący naszych dzieci. Ich ochrona jest dla nas priorytetem. Dlatego warto poświęcić chwilę i znaleźć rozwiązanie, które w pełni zabezpieczy dziecko przed skutkami różnych incydentów. Dzięki temu będziemy mieli pewność, że nasza pociecha ma dobrą ochronę.
