"Może przecież stać się nieszczęście". Nasz Czytelnik o niebezpiecznym miejscu na wałach nad Odrą

niedziela, 17.4.2016 10:36 2831 0

Już w sierpniu rowerzyści będą mogli przejechać nową ścieżką rowerową na prawym brzegu kanału żeglugowego pod mostami Warszawskimi. Jednak zanim to nastąpi, wrocławianie muszą uzbroić się w cierpliwość i zrezygnować z pieszych wycieczek na wałach na trasie od mostu kolejowego do mostów Warszawskich.

Nasz Czytelnik poinformował nas, że właśnie na tym odcinku, tuż nad budową nowego nabrzeża, spacerowicze, nie mogąc przejść pod mostami, skracają sobie drogę, przechodząc przez tory kolejowe. 

- Ostatnio zauważyłem, że spora liczba osób przechodzi przez tory kolejowe, bo nie ma przejścia nabrzeżem, jak dawniej. Jednak czy nie da się ogrodzić tego przejścia? Może przecież stać się nieszczęście - pyta się Nasz Czytelnik, pan Antoni.

Rzeczywiście, na miejscu tuż nad budowaną nową ścieżką rowerową przejścia nie ma. Spacerowicze muszą albo zawrócić, albo... co robią niestety często, przechodzą przez tory.

- Pod żadnym pokozem nie wolno przechodzić przez przejazd kolejowy, nie wolno też przechodzić przez teren placu budowy - mówi nam Ewa Mazur z wrocławskiego ZDiUM-u, który jest odpowiedzialny za wykonanie ścieżki rowerowe.

Jak usłyszeliśmy od Ewy Mazur, gdyby ZDiUM mógł, to w tym miejscu wyznaczyłby ścieżkę, jednak nie ma na nią tam po prostu miejsca. - Niestety w tym miejscu jest budowane nowe nabrzeże. My też nie możemy ogrodzić przejazdu kolejowego, gdyż to nie jest nasza własność - mówi nam rzeczniczka ZDiUM-u i prosi o cierpliwość. - Prace na tym odcinku powinny się skończyć z końcem lipca.

Przypomnijmy, że obecnie zakończyły się roboty przy wbijaniu ścianek szczelnych. Docelowo ścieżka dla rowerzystów będzie miała szerokość 3 metrów.

Wykonawcą prac jest konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Robót Wodnych i Ekologicznych "EKO-WOD” Sp. z o.o. i "Naviga – Stal” Sp. z o.o. Koszt inwestycji to blisko 4 mln 900 tys zł.

Adriana Boruszewska Doba.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)