- Starsza pani już prawie godzinę chodzi wokół stacji, pytaliśmy, czy coś się stało, ale nie potrafiła odpowiedzieć - informowali pracownicy stacji paliw dyżurnego Straży Miejskiej.
Funkcjonariusze zostali natychmiast skierowanie w rejon Al. Podwale i ulicy Wieniawskiego, gdzie późnym popołudniem 8. lipca miała przebywać kobieta.
Strażnicy zauważyli staruszkę, która bez celu przemieszcza się po parkingu w rejonie stacji. Kobieta była zdezorientowana, roztrzęsiona. Jak stwierdziła, jechała autobusem do córki, wysiadła na przystanku i nie pamiętała, gdzie ma pójść
piątek, 10.7.2015 11:04
221