Więźniowie pracują na Twierdzy i dla Nadleśnictwa. Będą też w Legrandzie?

czwartek, 9.11.2017 10:18 6370 5

Coraz więcej podmiotów decyduje się na zatrudnienie osadzonych w zakładach karnych. Więźniowie pracowali na Twierdzy Srebrnogórskiej, pracują także dla Nadleśnictwa Henryków. Rozmowy w sprawie zatrudnienia skazanych prowadził też ząbkowicki Legrand.

fot. Nadleśnictwo Henryków

 

Od maja do końca września trzech osadzonych Zakładu Karnego w Strzelinie nieodpłatnie pracowało na Twierdzy Srebrnogórskiej. Jak zaznacza prezes Twierdzy Emilia Pawnuk, osoby te były specjalnie wybrane i kontrolowane przez zakład karny zarówno przed przywiezieniem ich do pracy, jak i po powrocie.

- Oprócz pracy w tak wyjątkowym miejscu jakim jest Twierdza to dla nich duża motywacja, bo widać ogromny zapał i zadowolenie. Co miesiąc wystawiałam im opinię o ich pracy, na podstawie czego mogą się starać o skrócenie wyroku. Jeden z panów dzięki swojemu dobremu zachowaniu i zaangażowaniu przedterminowo opuścił zakład karny i w jego miejsce przyjeżdżała kolejna osoba – mówi prezes Emilia Pawnuk.

Jak dodaje, oddelegowane osoby były ogromnym wsparciem w wykonywaniu prac porządkowych. Od maja wykonali mnóstwo prac związanych z grodzeniem miejsc niebezpiecznych na Twierdzy, mogących stanowić niebezpieczeństwo dla turystów, cały sezon kosili trawę, sprzątali kazamaty, pomalowali poternę, prowadzącą na dziedziniec DONJONU, ogrodzenia, mocowali ławki, kosze, sprzątali teren.

- Umowę zawarłam na nieodpłatne udostępnienie skazanych, co uważam za duży sukces. Z uwagi na rosnący popyt wśród podmiotów na pracę skazanych w pierwszeństwie są te przedsiębiorstwa, które płacą. Nam się udało, a pracę rekompensowaliśmy przyjeżdżającym osobom w postaci dobrej atmosfery, okazywanego traktowania i posiłków. Kosztem dla Twierdzy było wynagrodzenie dla ich opiekuna, który ich przywoził i odwoził do więzienia oraz nadzorował i odpowiadał za ich pracę. Pomimo pewnych obaw na początku zdecydowałam się na taki krok, z uwagi na to, że w Strzelinie wiele podmiotów korzysta z takiej formy współpracy i opinie są pozytywne – przekonuje Emilia Pawnuk.

Skazani zachowywali się bardzo dobrze i nawet dbali o dobry wizerunek Twierdzy Srebrnogórskiej. Nie było żadnej skargi. Orientowali się w terenie, nazewnictwie i informowali zdezorientowanych turystów.

- Sama byłam świadkiem, jak jeden z nich tłumaczył naszym turystom po niemiecku, że mieliśmy np. chwilową awarię automatu do kawy. Mam nadzieję, że praca na Twierdzy spowoduje u nich zmianę pewnych wartości i pomoże na nowo przystosować się do życia w społeczeństwie po wyjściu z Zakładu – kończy prezes Twierdzy.

Na zatrudnienie więźniów zdecydowało się także Nadleśnictwo Henryków. Pod koniec września tego roku nadleśnictwo podpisało umowę z Zakładem Karnym w Strzelinie na nieodpłatne zatrudnienie skazanych. Więźniowie będą pracować w Parku Henrykowskim, który nadleśnictwo planuje odrestaurować.

- Zakres prac przewidzianych do wykonania pozwoli skazanym wykorzystać umiejętności zdobyte w ramach organizowanego w zakładzie karnym kursu zawodowego pn. "Zagospodarowanie terenów zielonych” realizowanego dzięki projektowi „Podniesienie kwalifikacji zawodowych więźniów w celu ich powrotu na rynek pracy po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności”. Projekt współfinansowany jest ze środków UE, w ramach działania 2.7 zwiększenie szans na zatrudnienie osób szczególnie zagrożonych wykluczeniem społecznym – Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 – mówi Piotr Mytych z Nadleśnictwa Henryków.

Rozmowy na temat pracy więźniów prowadziła też ząbkowicka firma Legrand. Pertraktacje trwały kilka miesięcy, ale jak do tej pory firma nie przedstawiła jednak oferty współpracy.

- Skazani nie pracowaliby w Ząbkowicach. Pierwsze rozmowy nie wykluczały ewentualności, że skazani wykonywać będą pracę nakładczą na rzecz kontrahenta na terenie zakładu karnego (hale produkcyjne w użytkowaniu ZIGB Piast tj. Zachodnia Instytucja Gospodarki Budżetowej w Wołowie-oddział w Kłodzku) – informuje mł. chor.  Edmund Hajdyła z zakładu karnego w Kłodzku.

 

 

 

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

wtorek, 14.11.2017 12:11
skazani chcą pracować ale dyrekcja blokuje im droge do pracy
wtorek, 14.11.2017 12:13
to jest niedopuszczalne a gdzie jest resocjalizacja
Anna sobota, 11.11.2017 08:23
,,Rozmowy na temat pracy więźniów prowadziła też ząbkowicka firma Legrand,,...
lesnik czwartek, 09.11.2017 20:37
Ale zajebista broda......gratulacje
rysiu czwartek, 09.11.2017 14:49
Więzniowie też ludzie mogą pracować wyjdzie im tylko na dobre