Beskid: Nie można ot tak zlikwidować przystanku. Starosta uspokaja

piątek, 29.12.2017 16:52 27855 33

Od 1 stycznia zlikwidowany zostanie przystanek autobusowy dla wsiadających na ul. Wrocławskiej w Ząbkowicach Śląskich. Przewoźnicy mają się zatrzymywać na dworcu przy ul. Niepodległości. Czy wszyscy się na to zgodzą, czy grozi nam komunikacyjny paraliż? Przewoźnicy mają wątpliwości, ale starosta uspokaja.

Zgodnie z uchwałą Rady Powiatu Ząbkowickiego z 30 listopada tego roku od 1 stycznia ulegnie likwidacji przystanek zlokalizowany przy ulicy Wrocławskiej w Ząbkowicach Śląskich po stronie prawej w kierunku wyjazdu na Wrocław, natomiast przystanek przy Zespole Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica zostanie pozostawiony wyłącznie dla wysiadających.

Zgodnie z ustaleniami między władzami a firmą Neotrans, która jest właścicielem dworca autobusowego przy ul. Niepodległosci, przewoźnicy korzystający do tej pory z przystanku na ul. Wrocławskiej, mają teraz realizować odjazdy z tegoż dworca. Do czerwca 2019 roku nie będą z tego tytułu pobierane żadne opłaty.

Jak mówi w rozmowie z portalem Doba.pl Jan Kumorowicz, właściciel firmy przewozowej Beskid, informacja ta do przewoźników dotarła bardzo późno, zostali oni wręcz postawieni pod ścianą.

- Dzisiaj (28.12.2017) dostałem telefon, że likwiduje się przystanek przy ul. Wrocławskiej, jedyny, jaki służył mieszkańcom Ząbkowic zamiennie z dworcem, który jest w rękach prywatnych. Nie wyobrażam sobie tego, gdyż sama procedura zmiany rozkładu jazdy, dodania nowego przystanku, a likwidacji drugiego w Urzędzie Marszałkowskim trwa kilka miesięcy! To jest budowa nowego rozkładu, znowu trzeba wypełniać wniosek, zmienić adresy przystanków, żeby ten przystanek mógł funkcjonować. Nie można zamknąć sobie nagle przystanku i powiedzieć, że go nie ma, to jest proceduralnie niemożliwe do wykonania dla przewoźników! Nie możemy sobie tego ot tak zamienić, jakby z automatu, bo to wymaga procedowania w Urzędzie Marszałkowskim – mówi właściciel Beskidu.

Osobną kwestią jest według Jana Kumorowicza to, w jakiej sytuacji będą przewoźnicy po czerwcu 2019 roku.

- Deklaracja jest taka, że do czerwca 2019 roku na dworcu możemy zatrzymywać się za darmo. Co będzie po tym czasie, nie wiadomo, a obawiamy się, że zaproponuje się nam stawkę maksymalną. Jeszcze kilka lat temu, kiedy likwidowana była zatoczka przy komendzie policji na ul. Niepodległości, wiem, że innym przewoźnikom była proponowana cena 5 zł za odjazd. Jest to dla nas cena zaporowa, gdyż Beskid ma z Ząbkowic 42 odjazdy dziennie, a więc koszty wzrastają nam o około 6300 złotych netto miesięcznie. Jedna z ustaw mówi, że jeśli jest kasa biletowa i jest to dworzec autobusowy, nie można pobierać większej opłaty niż 1 zł za odjazd. Koniec końców zapłaci za to pasażer, ale stratni będą także przewoźnicy, gdyż ile ten bilet będzie musiał kosztować, żeby nam się to jeszcze opłacało? Jak zdrożeją bilety, to część pasażerów będzie szukało innych środków lokomocji. Na wrocławskiej przystanek był za darmo, gdyż zazwyczaj samorządy w obrębie miasta nie pobierają opłat. Wydaje mi się, że samorząd lokalny, a w tym wypadku starostwo powiatowe ma obowiązek dbać o przystanki, a nie je likwidować. Wystarczy zobaczyć, co się dzieje w miastach ościennych – mówi Kumorowicz.

Jak przyznaje właściciel „Beskidu”, podczas likwidacji zatoczki na ul. Niepodległości, gdy trwały negocjacje przewoźników ze starostą, władze obiecały dbać i remontować przystanki na ul. Wrocławskiej. Mało tego, przewoźnicy zgodzili się partycypować w kosztach modernizacji tych przystanków, tak, by przystosować je do zwiększonego ruchu.

- Jestem bardzo rozgoryczony tą sytuacją. Realizuję przewozy od 22 lat, jesteśmy dużym przedsiębiorstwem, mamy 7 linii komunikacji i to co się dzieje w Ząbkowicach nie działo się nigdy nigdzie indziej – mówi rozżalony Jan Kumorowicz.

Jak przyznaje przedsiębiorca, pewnym rozwiązaniem mogłoby być dopłacanie przez lokalny samorząd do opłat, które będą naliczane po czerwcu 2019 roku, ale musiałoby być to zapisane w umowach z każdym przewoźnikiem.

Starosta ząbkowicki Roman Fester uspokaja, że likwidacja przystanku na ul. Wrocławskiej nie sparaliżuje komunikacji m.in. w stronę Wrocławia i Kłodzka:

- Informacja o likwidacji przystanku została rozesłana do przewoźników zaraz po uprawomocnieniu uchwały, wcześniej obiegła ona także lokalne media. Do czerwca 2019 przewoźnicy będą się zatrzymywali na dworcu za darmo, po tym czasie stawki pewnie będą negocjowane z właścicielem dworca. Chciałbym tylko przypomnieć, że maksymalne stawki opłat uchwala rada gminy. Właściciel może te stawki ustalić niższe, ale nie może ich przekroczyć. Jeżeli pojawi się jakiś problem po czerwcu 2019 roku, a stawki zaproponowane przewoźnikom będą przekraczały możliwości i rozsądek będziemy na pewno reagować. Można wtedy hipotetycznie ustanowić przystanek w innymi miejscu lub rozważyć propozycję dopłat. Na dzień dzisiejszy nie ma takich problemów.

Jak udało nam się dowiedzieć z dworca przy ul. Niepodległości będzie korzystała firma Marco Polo realizująca przewozy pracownicze, a także PKS Kłodzko.

- Realizujemy przejazdy z Ząbkowic do Wrocławia i do wielu miejscowości Kotliny Kłodzkiej. Od 2 stycznia nasze autobusy będą odjeżdżały z dworca autobusowego w Ząbkowicach Śląskich, a nie z przystanku przy ul. Wrocławskiej. Godziny odjazdów i kierunki tras generalnie nie ulegną zmianie, ale prosimy podróżnych o dokładne czytanie wszystkich rozkładów i informacji. Dostaliśmy trochę mało czasu, żeby to wszystko lepiej zorganizować, bo o likwidacji przystanku dowiedzieliśmy się przed świętami. Mamy jednak nadzieję, że nie dojdzie do nieładu komunikacyjnego i niedoinformowania pasażerów w tym względzie – informuje Marcin Trzaska kierownik działu przewozów pasażerskich PKS Kłodzko.

 

Czytaj także:

Jeden przystanek na ul. Wrocławskiej do likwidacji, drugi do modernizacji

Od stycznia przystanek przy ul. Wrocławskiej tylko dla wysiadających

 

Przeczytaj komentarze (33)

Komentarze (33)

czasNaKolej środa, 03.01.2018 23:02
Macie problemy z tymi autobusami...ja czekam aż przywrócą połączenie Ząbkowice - Wrocław ale za pomocą Kolei Dolnośląskich, Przewozów Regionalnych czy PKP Intercity czy jakiegokolwiek przewoźnika kolejowego bo w tych starych trupach jeździć się nie da...a tu niewiele droższy bilet ale dużo wygodniej.
piątek, 29.12.2017 18:13
chciałbym pocieszyć szefa-Beskidu-że Neotrans ma już tabor i koncesje na trasie Kudowa-Wrocław i będzie o połowę tańszy niż Beskid w cywilizowanych warunkach a kto kupi bilet w Ząbkowicach dostanie darmową kawę lub coś słodkiego dla dziecka,szef Beskida martwi się co będzie po roku 2018-ym???chłopie zobacz tą partyzantkę na ul.Wrocławskiej i póknij pałą w jedyny tam słupek gdzie od miesiąca wisiała informacja o zmianach ale -ludzik-Beskidu skutecznie w każdą noc to zrywał brawo burmistrz i starosta
Nick środa, 03.01.2018 06:48
Jakość taboru Neotrans nie powala.... Trzeszczące, śmierdzące wewnątrz spalinami co niektóre.... Raczej z kilkuletnimi lub rocznymi Sprinterami nie mają porównania.
Magda niedziela, 31.12.2017 09:02
Neotrans kilka lat temu też wprowadził tańsze bilety na trasach , które obsługiwały prywatne busy . Jak ich wykończył to dowalił takie ceny biletów , że pasażerowie byli w szoku . Więc ta darmowa kawa niech nikogo nie mami , bo oni sobie za jakiś czas to odbiorą z nawiązką . To jest chwyt marketingowy , żeby wykluczyć konkurencję . Zamiast tanich biletów lepiej niech zainwestują w autobusy , bo warunki do jazdy są fatalne .
piątek, 29.12.2017 19:18
Hahaha!!! Jaki tabor ma Pan Prokop ??? Busiki 25 letnie śmierdzące i bez KLIMATYZACJI
normalny piątek, 29.12.2017 18:32
W czym problem. Uważam, że powinien być na byłym PKS i tyle w temacie. Jak Beskidowi nie odpowiada to niech na obwodnicy podczas zmiany świateł ludzi zabiera. Do tej pory to była jakaś paranoja, część odjazdów z PKS część z wrocławskiej. Lipa jak nic. Z drugiej zaś strony to dlaczego starosta nie pobierał opłat za przystanek do tej pory. Tak na marginesie to wstyd jak znajomi przyjeżdżają. Miasto powiatowe a przystanek (wrocławska) jak kiedyś na jakieś wiosce na końcu świata.
wtorek, 02.01.2018 19:48
Tu nie chodzi o beskid o ludzi którzy dojeżdżaja piszesz bzdury bo pewnie sidzisz na miejscu i nie dojeżdżasz
środa, 03.01.2018 06:42
Niech przyjeżdżają Polonusem albo Pks Gorzów. Lepsze autobusy i na pks.
nie mogę słuchać lamentu Beskidu sobota, 30.12.2017 14:50
Jak mówi w rozmowie z portalem Doba.pl Jan Kumorowicz, właściciel firmy przewozowej Beskid, informacja ta do przewoźników dotarła bardzo późno, zostali oni wręcz postawieni pod ścianą.Panie Kumorowicz,pod jaką,postawili pana,ścianą.Wystarczy wjechać na dworzec i po sprawie.Wjazd darmowy a pan się martwi co będzie po 2019 r.Stwarza pan nieistniejące problemy i tylko potrafi pan "płakać".NIE PASUJE,WOLNA DROGA.Buduj pan dworzec i tam może się zatrzymywać BESKID.
Maja wtorek, 02.01.2018 19:38
Nie musi pan dojeżdżać to się pan madruje a dworzec powinien być własnością miasta
mówię ja wtorek, 02.01.2018 09:48
Zobaczycie jak będziecie płakać jak nie będzie połączenia na Kłodzko i na Wrocław, Beskidem dużo osób jeździło do pracy, na uczelnie czy do szkoły a nawet głupie zakupy czy do kina. Rozumiem że przewoźnik martwi się co będzie za rok bo NeoTrans jak da im dużą stawkę za postój to będą musieli zwiększyć ceny biletów a teraz bilet kosztuje na prawdę tanio i będzie to na niekorzyść dla nas. Mówicie ze kierowcy z beskida to chamy, ja jeszcze się nic z takim nie spotkałam za to kierowcy z neotransu są strasznym buractwem, szczególnie ten młody przygarbiony co słucha albo jakiegoś disko polo, rapu albo jeszcze czego innego bardzo głośno, prując rozklekotanym busem.
poniedziałek, 01.01.2018 21:29
1.01. 2018 Beskid na Wrocław nie jeździ
poniedziałek, 01.01.2018 21:09
Nareszcie bardzo mądra decyzja
Mieszkaniec poniedziałek, 01.01.2018 02:05
Człowieku 5zł jedno miejsce w każdym gratis jeżeli dla Ciebie to kasa to zakończ działalność bo na marketingu się nie znasz więcej wydajesz na reklamy w gazecie jaki odjazd przewozów policz nie rób debilizmu a że bałwany żądza tam gdzie ptaki zawracaja to ich problem
mieszkaniec bielawy sobota, 30.12.2017 13:24
To ten smieszny Beskid jeszcze jezdzi. Na trasie z wroclawia do bielawy dawno ich pogonili. Sami prawie ukrainicy jezdzili na lewych prawo jazdach i machlojki robili z biletami.
Typowy ja ^^ sobota, 30.12.2017 13:17
Polecam pojechac sobie Pociągiem z przesiadka w Kamiencu ^^ 18,60 normalny bilet 9,11 studencki . Teraz Koleje Dolnoslaskie skomunikowany pociągi z Wrocławia do Ząbkowic i z Zabkowic do Kłodzka :)
Stara babcia sobota, 30.12.2017 12:18
I huj w dupe z tym przystankiem i z tymi beskidami niech wam przystanek przy autostradzie albo w polu. Za to jak traktują ludzi kierowcy z beskida nie zabierając osób twierdząc że tam się nie zatrzymują. Pan Burmistrz niech się zajmie że ludzie jadący w kierunku Wrocławia trasa Szklary Niemcza zostają potraktowani przez lysego starego Capa kierowcę, jak powietrze.
sobota, 30.12.2017 12:16
mówiąc "Dzisiaj (28.12.2017) dostałem telefon, że likwiduje się przystanek przy ul. Wrocławskiej," Jan Kumorowicz łże, po prostu łże, a nie kłamie.
W cywilizowanym świecie są CENTRA przesiadkowe skupione w jednym miejscu. I nareszcie Ząbkowice dołączają do cywilizacji odrzucając PRYMITYW
Mieszkanka sobota, 30.12.2017 09:38
Ludzie tak już mają, że zawsze coś nie po drodze, a wystarczyło na przeciwko zieleniaka gdzie kiedyś był kiosk ruch postawić wiatę z ławeczka i po sprawie. Dużo ludzi starszych z osiedla korzysta z tego przystanku chcąc się dostać do Wrocławia i młodzieży która się uczy we Wrocławiu. No ale zawsze się ktoś MĄDRY znajdzie i na to nie ma rady a szkoda.
Olo sobota, 30.12.2017 11:52
Z Wrocławskiej na dworzec kilometrów nie ma, wiec dla ciebie jako podróżnego co za różnica? Prawda jest taka, że dla podróżnych to tylko zmiana na lepsze. A ci biją tu pianę, którym zabrano argument, że Ząbkowice są w ruinie i do kampanii zabraknie hasełka
autor sobota, 30.12.2017 09:09
Pisza tu ci co mieszkaja na wroclawskiej i ci co ciagle im cos przeszkadza
Marcin sobota, 30.12.2017 07:38
Tylko debil bądz łapówkowicz sprzedaje w ręce prywatne dworzec pks w takiej miescinie.pan starosta uspokaja bo wozi dupe samochodem.a szaraków moz a ganiac po kątach
sobota, 30.12.2017 08:54
szaraku twoje busiki bedą sie teraz zatrzymywały na dworcu gdzie jest wiata i ciepła poczekalnia! no rzeczywiście dramatyczna zmiana! Jak oni mogli do tego dopuścić!
ja wtorek, 02.01.2018 09:43
wiata które spełnia tylko rolę dekoracyjną a poczekalnia która nawet nie jest otwarta w godzinach jak jeżdżą trupy z neotrans ;) raz w wielką ulewę stałem o 17 i czekałem na autobus do srebrnej na 18:15 pod tą niby wiatą bo poczekalnia była zamknięta ;)
Bobik piątek, 05.01.2018 09:52
Jak złapałeś za klamkę z drzwi od baru to była zamknięta tempaku bo drzwi do poczekalni te po lewej są zawsze zamykane po godz 19
sobota, 30.12.2017 00:34
Jak to ząbkowickie cepy piszą? Tak też i tu wypada napisać - Ząbkowice to stan umysłu... O żesz ty orzeszku... I cała ząbkowicka PO z patologicznym elektoratem... Fuj!
ząbkowiczanin piątek, 29.12.2017 20:33
w Ząbkowicach tak działają władze zarówno gminne jak i powiatowe, typowa PO, maksymalne ceny za wszystko, jakość usług byle jaka a resztę mieć w d..pie, a do zdjęć się uśmiechać i kłamać wszystkim bo ludzie i tak wybiorą... pogonić te władze na 4 wiatry, niech już nie szkodzą, tylko straty i koszty. Wszędzie. By żyło się lepiej. Naszym.
Vicky piątek, 29.12.2017 19:31
Ot takie to ząbkowickie - typowy pokaz, że brakuje gospodarzy w powiecie i gminie
Antek piątek, 29.12.2017 17:46
Taki rzeczy to tylko na tym popierdolonym dolnym śląsku
piątek, 29.12.2017 18:01
Ale jakie to rzeczy maja przystanek gdzie wszyscy w jednym miejscu i to za darmo do czerwca 2019, w czym problem?
Bardzo dobra wiadomosc, wiadomo pozniej beda placic ale co w tym dziwnego kazdy za cos musi cos placic takie prawo rynku, daj mi przedsiebiorce ktory ma wszystko za darmo.
Rownie dobrze ja bym mogl sie oburzać ze musze placic za bilet a moje rozne wydatki caly czas wzrastaja.
Mariola piątek, 29.12.2017 18:32
Ten przystanek byl bardzo wygodny i dlaczego przeszkadza
bronek piątek, 29.12.2017 17:25
Z perspektywy służbowych, utrzymywanych z kasy podatników aut Pana Starosty oraz burmistrza pewne sprawy na terenie miasta i powiatu wyglądają zupełnie inaczej.
Czytelnik piątek, 29.12.2017 17:19
Proponuję umieścić komunikat dla podróżnych na dotychczasowym przystanku na ulicy Wrocławskiej.