[LIST CZYTELNIKA] Połamane drzewa nadal zalegają w parku

środa, 22.11.2017 13:48 7308 9

Wichura, która przeszła nad powiatem ząbkowickim wyrządziła wiele szkód. Połamane drzewa, urwane linie wysokiego napięcia i telefoniczne, uszkodzone dachy. Większość szkód już została usunięta, jednak mieszkańcy Ziębic skarżą się, że w Parki Miejskim nadal ą powalone drzewa i połamane gałęzie stanowiące zagrożenie dla spacerujących i odwiedzających to miejsce.

29 października nad gminą Ziębice, jak innymi miejscami w powiecie przeszła wichura. Strażacy OSP i PSP interweniowali w gminie 20 razy. Najczęstszymi szkodami wywołanymi przez porywisty wiatr były uszkodzone dachy, elewacje, linie energetyczne, uliczne lampy i  powalone drzewa. Wichura uszkodziła m.in. dachy przy ul. Browarnej, Podmiejskiej i przy ul. Grunwaldzkiej w Ziębicach, oraz w Niedźwiedniku, Dębowcu i Starczówku.

W  Parku Miejskim w Ziębicach wiatr łamał drzewa i gałęzie. Kilku Czytelników, mieszkańców Ziębic poprosiło naszą redakcję o interwencję, gdyż minął już prawie miesiąc, a w parku nadal zalegają połamane drzewa i niebezpiecznie zwisające gałęzie.

- Jest to naprawdę niebezpieczne, takie połamane gałęzie mogą spaść komuś na głowę i zrobić krzywdę. A żadne prace przywracające porządek nie są tu prowadzone – skarży się nasz Czytelnik. Inny dodaje, że gdyby tylko pozwolono, ludzie sami usunęliby te drzewa, wykorzystując je na opał.

Zapytaliśmy więc Urząd Miejski w Ziębicach, kiedy drzewa zostaną usunięte i dlaczego trwa to tak długo.

- Orkan Grzegorz spowodował duże straty w drzewostanie na terenie Parku Miejskiego w Ziębicach. Pracownicy urzędu dokonali wizji w terenie oraz skontaktowali się z potencjalnymi wykonawcami usuwania powstałych szkód. W chwili obecnej czekamy na wycenę kosztów wykonania niezbędnych prac w zakresie usunięcia skutków wichury. Ponadto w listopadzie br. wystąpiono z wnioskiem do Rady Miejskiej w Ziębicach o zabezpieczenie środków finansowych na podjęcie ww. działań. Zlecono również zakup tabliczek ostrzegawczych o zagrożeniu w parku. Podczas spacerów odwiedzających Park Miejski w Ziębicach prosi się o zachowanie szczególnej ostrożności – informuje Martyn Magdalena, naczelnik Wydziału Środowiska Urząd Miejski w Ziębicach.

 

Przeczytaj komentarze (9)

Komentarze (9)

123 piątek, 24.11.2017 14:15
Gmina biedna a i tak dadzą zarobić firmie niż dać ludziom na opał to jest chore
mieszkanka czwartek, 23.11.2017 19:40
Tak bardzo kochacie swój park to sami rowniesz zadbajcie .Ziebickie fleje i brudasy.Nic tylko narzekać potraficie.A może zajeli byście się wychpwaniem swoich dzieci i wpoili w nich nawyk wyrzucania smieci butelek po piwie opakowan po słodyczach i czipsach do KOSZA.A najlepiej jak wysyłacie swoje śliczne pociechy na imprezę do parku to może warto by sprawdzić co oni tam robią jak się zachowują i czym się odurzaja.Wystarczy przyjść po takiej imprezie i wszystko jak na dłoni.Policja ani straż miejska nie jest zainteresowana bo po co się narażać. Lepiej udawać że nic się nie dzieje i wdzystko jest ok.Gmina jest do bani i wszystkie służby również a wy kochani rodzice nie narzekajcie tylko do roboty brać się za wychowanie swoich pociech a nie tylko płakać że jest tak źle. Niedługo te wasze pociechy będą policjantami strażaka mi urzędnikami itp.Oczywiscie rowniesz będą sobie olewac i mieć wszystko w dalekim poważniu.Bo przeciesz tak zostały wychowane.A więc kocha ni rodzice brać się za wychowanie i nie narzekać tylko tłumaczyć i dawać dobry przykład a to napewno zaowocuje.
Edi piątek, 24.11.2017 08:50
Popieram Mieszkańca w słowach i czynach.
Mieszkaniec czwartek, 23.11.2017 23:38
Sami porządek z tym nie zrobią i ludziom nie dadzą lepiej niech zgnije a nie ruszajcie typowe myślenie urzędasów.
Edi czwartek, 23.11.2017 06:40
Jest człowiek z Mickiewicza co zwozi opał z parku.
żyła środa, 22.11.2017 17:36
Pozwólcie ludzia wziąść drzewo to zobaczycie jak szybko sie zrobi czysto w parku
Jadzia czwartek, 23.11.2017 00:15
Żyła "gamoniu " mówimy i piszemy wziąć ! Zapamiętaj lub pisz ze słownikiem.
czwartek, 23.11.2017 06:38
I "ludziom"!
Rodzic środa, 22.11.2017 14:05
Fakt. Ostatnio z dziećmi byłem w parku i stamtąd szybko ucieklismy. Wichura wichurą Ale nasz piękny park (mógłby byc) jest bardzo zaniedbany od lat. Chodniki tzn kiedyś można by było je tak nazwać to tragedia. Wstyd dla miasta. Czy w ogóle ktoś się tym wszystkim przejmuje? Ze drzewo, złamany konar może spaść i np zabić?